Błędy w testach na prawo jazdy m.in. w Słupsku. Pięć osób wylosowało wadliwe pytania, ale nie wpłynęło to na ich końcowe wyniki

Pięć osób w Słupsku wylosowało pytania z błędami na egzaminie teoretycznym na prawo jazdy. WORD otrzymał oficjalne dane. Nie będzie powtórek, bo błędy nie wpłynęły znacząco na wyniki egzaminu.

Przypomnijmy, że w poniedziałek rano do bazy testów na prawo jazdy wprowadzono osiem  pytań z nieprawidłowym rozwiązaniem. Usunięto je dopiero w południe.

POSZKODOWANYCH 20 OSÓB

– Pojawiły się te pytania na egzaminach u pięciu osób w naszym ośrodku, ale w czterech przypadkach wynik egzaminu i tak był pozytywny, więc to pytanie w żaden sposób nie zaważyło na wyniku egzaminu – mówi Piotr Tomaszewski, dyrektor Wojewódzkiego Ośrodka Ruchu Drogowego w Słupsku. – W jednym przypadku wynik egzaminu był negatywny, natomiast liczba uzyskanych punktów w trakcie rozwiązywania tego testu była bardzo niska i to pytanie w żaden sposób nie zaważyło na wyniku egzaminu 

– W skali kraju pokrzywdzonych sytuacją zostało 20 osób – informuje Szymon Huptyś, rzecznik prasowy Ministerstwa Infrastruktury. – Są to kandydaci na kierowców, którzy uzyskaliby pozytywny wynik egzaminu, gdyby prawidłowo udzielona odpowiedź na wadliwe pytanie nie została zaliczona jako błędna. Otrzymają one specjalne wiadomości e-mail ze stosowną informacją i ze wskazaniem ścieżki procedury zaskarżenia wyniku egzaminu. Taki egzamin jest powtarzany bez konieczności wnoszenia opłaty przez kandydata na kierowcę.

KONTROLE I DYMISJE 

Dziś zakończyła się kontrola w komisji do spraw weryfikacji i rekomendacji pytań egzaminacyjnych oraz w Departamencie Transportu Drogowego Ministerstwa Infrastruktury, jaką zlecił minister Andrzej Adamczyk. W jej wyniku został odwołany przewodniczący oraz jeden z członków komisji. Wszczęto też postępowanie dyscyplinarne.

– Sprawozdanie pokontrolne wykazało, że zaangażowanie innych instytucji niż wewnętrzne organy kontrolne Ministerstwa Infrastruktury może okazać się niezbędne w celu całkowitego wyjaśnienia sprawy oraz pociągnięcia osób, które doprowadziły do tej sytuacji do odpowiedzialności. W związku z powyższym minister infrastruktury skierował do prokuratury zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa przez wskazane w sprawozdaniu pokontrolnym osoby – dodaje Huptyś.

Kinga Siwiec/kan

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj