Po kilku latach do gminy Kępice wrócił gabinet weterynaryjny. Powstał przy Centrum Adopcyjnym dla Zwierząt w Obłężu. Więcej o tym, jak działać będzie lecznica w rozmowie Kingi Siwiec z Radosławem Waszkiewiczem, dyrektorem Stowarzyszenia BUBA Pomocna dla Zwierząt.
Do gminy Kępice po kilku latach nieobecności wraca lecznica dla zwierząt. Przy Centrum Adopcyjnym w Obłężu powstał gabinet weterynaryjny, który będzie służył nie tylko psom i kotom pozostającym pod opieką Stowarzyszenia BUBA Pomocna dla Zwierząt. Wcześniej mieszkańcy gminy musieli do weterynarzy dojeżdżać kilkadziesiąt kilometrów – do Słupska, Sławna czy Miastka. Obecnie gabinet jest czynny dwa razy w tygodniu – poniedziałek i sobotę – i na te dni wyznaczane są planowe wizyty. W nagłych wypadkach weterynarze będą przyjmować codziennie, także popołudniami.
– Przyjmujemy już pierwszych pacjentów i naprawdę nie mamy się czego wstydzić – mówi Radosław Waszkiewicz, dyrektor stowarzyszenia. – Świadczymy wszystkie usługi, od zabiegów po te drobniejsze, jak szczepienia i przeglądy. Mamy pracownię cyfrową RTG, więc i diagnostyka jest na wysokim poziomie. Nie odbiegamy w żaden sposób, a nawet nieskromnie powiem, że w stosunku do wielu gabinetów, jesteśmy lepiej wyposażeni. Jesteśmy też na etapie wyposażania własnego laboratorium, na czym nam bardzo zależało.
Pozwala to weterynarzom wykonywać od ręki badania biochemiczne. W ciągu kilku dni stowarzyszenie BUBA chce zakupić także aparat do morfologii. Gabinet jest wyposażony nie tylko w niezbędny sprzęt kliniczny, ale także w leki. Oznacza to, że mieszkańcy będą mogli je kupować na miejscu.
Zapraszamy do wysłuchania całej rozmowy z Radosławem Waszkiewiczem.
Kinga Siwiec/kan