Potrzebna jest pomoc dla pogorzelców z Główczyc. We wtorek doszło tam do pożaru w jednym z mieszkań, w którym mieszkała wieloosobowa rodzina. Dwoje małych dzieci zostało dotkliwie poparzonych. Obecnie przebywają w szpitalu w Gdańsku. Teraz organizowana jest pomoc.
Życiu dwójki małych dzieci poparzonych w pożarze w Główczycach nie zagraża już niebezpieczeństwo, ale rodzina została bez dachu nad głową. We wtorek doszczętnie spłonęło mieszkanie, w którym żyła wieloosobowa rodzina.
– Do pomocy zaangażowaliśmy praktycznie wszystkie jednostki podległe Urzędowi Gminy – mówi wójt Danuta May. – Teraz skupiamy się na zebraniu środków potrzebnych do życia. Mieszkanie potrzebuje kapitalnego remontu. Całkowicie wypalony jest pokój, w którym znajdowała się dwójka dzieci. Potrzeby są ogromne. Od rzeczy materialnych zaczynając, a kończąc na chociażby pomocy psychologa. Każdy z nas też wie, że leczenie oparzeń do tanich procedur nie należy. Dlatego też z całego serca proszę o pomoc, wsparcie finansowe i rzeczowe.
Urząd Gminy będzie na bieżąco monitorował potrzeby rodziny i informował mieszkańców, co jest najpilniej potrzebne. Ze swojej strony samorząd również zapewnił rodzinie pomoc finansową, a Zakład Usług Publicznych wykona remont mieszkania.
Numer konta bankowego, na które można wpłacać pieniądze dla pogorzelców udostępnione jest na stronie Urzędu Gminy https://glowczyce.dt.pl/apel-o-pomoc-2/
Zapraszamy do wysłuchania całego materiału
Kinga Siwiec/kan