Wycięto wszystkie drzewa na remontowanej ulicy Batorego w Słupsku. Część stuletnich lip została uszkodzona przez wykonawcę prac. Urząd Marszałkowski ukarał Zarząd Infrastruktury Miejskiej w Słupsku za zniszczenie drzew kwotą niemal 40 tysięcy złotych.
Karę potrącono z wynagrodzenia wykonawcy robót. Urzędnicy zapewniali, że zakres modernizacji ulic wymaga wycięcia sześciu z jedenastu drzew rosnących przy tej ulicy, ale ostatecznie wycięto wszystkie.
– Nie mieliśmy innego wyjścia, normy dotyczące budowy dróg i szerokości jezdni plus chodniki wymusiły takie rozwiązanie. Niestety nie udało się uratować tych drzew – wyjaśnia wiceprezydent Słupska Marek Goliński.
– To bardzo smutne, niestety ZIM nie rozważał nawet wprowadzenia na ulicy Batorego ruchu jednokierunkowego. Wtedy była szansa moim zdaniem na uratowanie tych drzew – wskazuje radna Renata Stec z Platformy Obywatelskiej.
– Dużo mówi się w naszym mieście o ekologii i dobrostanie zwierząt oraz roślin, inwestujemy w kliny zieleni, a jednocześnie pozwala się na wycięcie tylu drzew. To, można powiedzieć, taka mała katastrofa ekologiczna – dodaje radny Adam Treder z Prawa i Sprawiedliwości.
Remont ulicy Batorego w Słupsku kosztuje ponad dwa miliony złotych. Prace miały zakończyć się w sierpniu.
Przemysław Woś