Specjaliści sprawdzą, czy wybuchy w gazociągach Nord Stream 1 i Nord Stream 2 nie uszkodziły podwodnego kabla energetycznego Polska-Szwecja. Strona szwedzka wezwała już ekspertów, którzy mają ustalić, czy SwePol Link jest nieuszkodzony.
Jak donosi biznesalert.pl, szwedzka firma Kraftnat, operator energetycznej sieci przesyłowej w tym kraju, zlecił już sprawdzenie, czy eksplozje oraz wyciek metanu w gazociągach Nord Stream 1 i Nord Steram 2 nie uszkodziły połączenie energetycznego Polska-Szwecja. Trzy z czterech eksplozji miały miejsce około pół kilometra od kabla energetycznego.
Na razie nie ma pewności, jaki wpływ miały wybuchy na bałtycki interkonektor energetyczny, bo kabel jeszcze przed wybuchami na gazociągach Nord Stream miał zaplanowaną wcześniej przerwę techniczną. SwePol Link pozwala na wymianą energii pomiędzy Polską i Szwecją.
Kabel ma 224 km długości. Po stronie polskiej jest włączony w sieć energetyczną w Wierzebięcinie koło Słupska, a po szwedzkiej koło Karlshamn. Inwestycję oddano do użytku w 2000 roku. Kosztowała wówczas około 1,5 mld złotych.
Przemysław Woś / kan