Jeden dzień i siedmiu pijanych kierowców. Niechlubny bilans weekendu w powiecie słupskim

(Fot. Radio Gdańsk/Grzegorz Armatowski)

Siedmiu pijanych kierowców zatrzymała w sobotę słupska policja. Mężczyźni w wieku od 23 do 52 lat wsiedli za kółko, nie zważając na wypity wcześniej alkohol. Rekordzista miał w organizmie 3 promile.

Siedmiu pijanych kierowców złapanych w jeden dzień. W sobotę policjanci interweniowali w kilku miejscowościach powiatu słupskiego.

Przed godziną 9 policjanci z komisariatu w Główczycach zatrzymali do kontroli ciągnik rolniczy. Przeprowadzone alkomatem badania wykazały, że kierowca miał w organizmie 3 promile alkoholu.

MERCEDESEM CAŁĄ SZEROKOŚCIĄ DROGI

– Kilka godzin później dyżurny słupskiej komendy został poinformowany o mercedesie, który w kierunku Lubuczewa miał jechać całą szerokością drogi – mówi Jakub Bagiński, rzecznik prasowy słupskiej policji. – Od razu po otrzymaniu tego zgłoszenia we wskazany rejon pojechali policjanci słupskiej drogówki, którzy zatrzymali do kontroli mercedesa, a od kierowcy tego samochodu wyczuli alkohol. Alkomat wskazał w jego przypadku ponad 2 promile alkoholu. 41-letni kierujący stracił prawo jazdy i wkrótce odpowie za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości – dodaje.

INTERWENCJE W MACHOWINKU I WARCINIE

Podobne interwencje przeprowadzili policjanci z innych komisariatów. W Machowinku do kontroli zatrzymano skodę. 52-letni kierowca miał blisko 3 promile alkoholu w organizmie. W Warcinie funkcjonariusze z komisariatu w Kępicach skontrolowali 31-letniego kierowcę BMW, który w wydychanym powietrzy miał ponad 2 promile.

0,7 PROMILA U KIEROWCY MAZDY

Także w sobotę, ale wieczorem, funkcjonariusze słupskiej drogówki interweniowali wobec 26-letniego kierowcy mazdy. – Mundurowi, którzy zostali poinformowani o niebezpiecznej jeździe tego kierowcy za pośrednictwem numeru alarmowego 112, od razu pojechali we wskazany rejon i zatrzymali go do kontroli przy ul. Młyńskiej w Słupsku. Alkomat wskazał w jego przypadku blisko 0,7 promila alkoholu – relacjonuje Bagiński.

INTERWENCJE W USTCE I GŁOBINIE

– Kilka minut później w Ustce funkcjonariusze kontrolowali 29-letniego mieszkańca tego miasta, który miał w organizmie 2,3 promila alkoholu. Niespełna godzinę później w Głobinie policjanci zwrócili uwagę na peugeota, który jechał od krawędzi do krawędzi drogi. Mundurowi w rozmowie z 23-letnim kierowcą wyczuli od niego alkohol, a alkomat potwierdził ich podejrzenia. W organizmie mieszkańca Słupska było ponad 0,6 promila alkoholu – dodaje.

Za prowadzenie pojazdu w stanie nietrzeźwości mężczyznom grozi kara do dwóch lat pozbawienia wolności.

Kinga Siwiec/aKa

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj