Podejrzany o podpalenia samochodów w Słupsku pozostanie w areszcie. 26-latka zbadają biegli

(Fot. Radio Gdańsk/Przemysław Woś)

Sąd Okręgowy w Słupsku nie zgodził się na zwolnienie z aresztu podejrzanego o seryjne podpalenia samochodów. Krystian B. pozostanie w areszcie przez co najmniej dwa miesiące.

26-latka zatrzymano trzy tygodnie temu. Postawiono mu 14 zarzutów związanych ze zniszczeniem dwudziestu jeden samochodów. Miał podpalać samochody od października do listopada tego roku.

Obrońcy Krystiana B. chcieli, by mężczyzna odpowiadał z wolnej stopy i był tylko pod dozorem policji. Prokuratura wnioskowała o trzymiesięczny areszt tymczasowy, a sąd zgodził się na dwa miesiące. Prokurator Artur Kido zapowiedział, że Krystian B. będzie badany przez biegłych psychiatrów i psychologów. 26-latka zatrzymano na lotnisku w Poznaniu.

Policja i prokuratura sprawdzają, czy Krystian B. ma związek z innymi podpaleniami aut. W ciągu dwóch lat spłonęło ich w Słupsku około stu. Podejrzanemu grozi do dziesięciu lat pozbawienia wolności.

Przemysław Woś/ua

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj