Kobylnica chce zyskać prawa miejskie. Radni: to ruch wybiegający w przyszłość

(Fot. Radio Gdańsk/Przemysław Woś)

To odważny, ciekawy i wyprzedzający ruch naszych sąsiadów – tak słupscy radni oceniają rozpoczęcie przez Kobylnicę starań o uzyskanie statusu miejskiego.

W czwartek, 29 grudnia 2022 roku, rada gminy Kobylnica podjęła uchwałę o rozpoczęciu procedury zmiany statusu gminy i uzyskania przez miejscowość Kobylnica praw miejskich. – To odważny ruch. Myślę, że Kobylnica będzie chciała podążyć drogą Kępic, które są gminą miejsko-wiejską. Wiemy, że Kobylnica nie ma już struktury typowo wiejskiej. Moim zdaniem jest to sypialnia miasta. Mieszkańcy Kobylnicy często korzystają z funkcjonowania miasta Słupska. Wiele wskaźników wskazuje na to, że Kobylnica faktycznie jest miastem, ale może powinna być dzielnicą Słupska. Jest to jednak dla mnie zaskoczenie, na pewno jest to odważna decyzja – mówi radny PiS Jacek Szaran.

– Jest to bardzo interesująca inicjatywa i jestem ciekawy, jak to się skończy. Z naszego punktu widzenia trzeba by się zastanowić czy Kobylnica nie powinna być częścią Słupska. Proces, by stała się miastem, jest dość długi. Miasto Słupsk ma walory, które może oferować Kobylnicy, ale wiemy, że niekoniecznie chciałaby je przyjąć. Oceniam ten ruch jako wybiegający w przyszłość. Zobaczymy, czy przyniesie to jakiś efekt. Procedura administracyjna to jedna rzecz, ale stworzenie rzeczywistego organizmu miejskiego to długi proces. Słupsk musi obserwować, co się dzieje dookoła i reagować – komentuje radny prezydenckiego klubu Łączy nas Słupsk Wojciech Gajewski.

Radni byli gośćmi miejskiego programu Radia Gdańsk Studio Słupsk 102 FM.

Rozmowy można posłuchać tutaj:

Przemysław Woś/ua

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj