Lęborska prokuratura wszczęła śledztwo w sprawie śmierci pięciolatki z Dąbrówna

(fot. Google Street View)

Prokuratura Rejonowa w Lęborku wszczęła śledztwo w kierunku nieumyślnego spowodowania śmierci 5-letniej dziewczynki – powiedziała PAP prok. Dorota Frączek. Zwłoki dziecka znaleziono we wtorek w domu w Dąbrównie. Była w nim też matka dziewczynki, która ze względu na stan zdrowia trafiła do szpitala.

Zastępca prokuratora rejonowego w Lęborku Dorota Frączek poinformowała PAP o wszczęciu śledztwa w kierunku nieumyślnego spowodowania śmierci dziewczynki. – Zostało wydane postanowienie o sekcji zwłok, która odbędzie się w czwartek z samego rana. Dopiero po niej będziemy wiedzieć więcej i ewentualnie rozważać zasadność zmiany bądź nie kwalifikacji prawnej – zaznaczyła prok. Frączek.

Zwłoki pięcioletniej dziewczynki zostały znalezione we wtorek w domu w Dąbrównie. Była w nim także matka dziewczynki, która ze względu na stan zdrowia trafiła do szpitala w Słupsku.

BRAK WIDOCZNYCH ŚLADÓW UDZIAŁU OSÓB TRZECICH

Wstępnie na ciele dziecka nie znaleziono widocznych śladów mogących świadczyć o tym, że śmierć dziewczynki była następstwem umyślnego działania osób trzecich, stąd tak ważne będą wyniki sekcji zwłok.

– Na tym etapie śledztwa przesłuchani zostali świadkowie, którzy pojawili się na miejscu zdarzenia, mieli wiedzę na temat ujawnienia zwłok dziecka. Dalsze czynności będą uzależnione od wyników sekcji – powiedziała PAP prok. Frączek.

Dodała, że z informacji, jakie posiada wynika, że matka dziewczynki nadal przebywa w szpitalu i jej stan zdrowia nie pozwalał na przesłuchanie.

PAP/aKa

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj