Sześćset osób wstąpiło w ubiegłym roku do 7. Pomorskiej Brygady Wojsk Obrony Terytorialnej. To wyłącznie ochotnicy. Stan brygady na dziś to niemal tysiąc ośmiuset żołnierzy, którzy szkolą się przez jeden weekend w miesiącu.
– Mamy bataliony w Malborku i Słupsku oraz nowy batalion w Kościerzynie. Trwa tam remont obiektów po szkole, które zostaną dostosowane do naszych potrzeb. Na razie sztab funkcjonuje w Gdyni-Babich Dołach, ale żołnierze już się szkolą w powiecie kościerskim. 28 stycznia w Kościerzynie odbędzie się też przysięga nowych żołnierzy WOT. Zachęcamy do wstąpienia w nasze szeregi, służbę w Wojskach Obrony Terytorialnej można łączyć z pracą zawodową. Grafik szkoleń na cały rok jest ustalany, ale jesteśmy elastyczni, bo są różne sytuacje życiowe. Uposażenie za dwa dni szkoleniowe plus tak zwaną gotowość to 730 złotych miesięcznie. To jest kwota niewliczana do dochodu – tłumaczył porucznik Tomasz Klucznik, rzecznik 7. Pomorskiej Brygady Wojsk Obrony Terytorialnej.
W całym kraju do Wojsk Obrony Terytorialnej wstąpiło w ciągu pięciu lat ponad 36 tysięcy osób. Około dwadzieścia procent to kobiety.
Porucznik Tomasz Klucznik był gościem miejskiego programu Radia Gdańsk Studio Słupsk 102 FM. Posłuchaj całej rozmowy:
Przemysław Woś/ol