Jarosław Borecki znów w słupskiej miejskiej spółce. Wcześniej był odwołany za naruszenie zasad

(Fot. Radio Gdańsk)

Odwołany z powodu naruszenia zasad pracy urzędnika były szef Zarządu Infrastruktury Miejskiej w Słupsku dostał pracę w innej miejskiej spółce. Jarosław Borecki został koordynatorem projektów w Przedsiębiorstwie Gospodarki Komunalnej w Słupsku.

Rzecznik PGK Karolina Turska nie odbierała w piątek telefonu od naszego reportera, ale informację o nowym miejscu pracy Boreckiego potwierdziliśmy w trzech niezależnych źródłach.

Były szef ZIM w Słupsku został odwołany z końcem listopada, bo wydawał decyzje na rzecz podmiotów, dla których wykonywał usługi jako kierownik budowy.

„ZAKAZ ŁĄCZENIA PRACY W SAMORZĄDZIE”

Prezydent Krystyna Danilecka-Wojewódzka poinformowała 1 grudnia ubiegłego roku na specjalnej konferencji prasowej, że „decyzję musiała podjąć po kilkutygodniowej analizie pisma pani radnej Renaty Stec dotyczącej możliwości naruszenia zapisu ustawy o pracownikach samorządowych”. – Powodem tej mojej decyzji, bardzo trudnej do podjęcia, jest zakaz łączenia pracy w samorządzie z innymi zarobkami. Pracownicy mają do tego prawo, ale w tym przypadku doszło do konfliktu interesów. W tym przypadku pan dyrektor Borecki przyjął pewną usługę do wykonania, która, okazało się, jest w kolizji z decyzjami, jakie podejmuje jako dyrektor ZIM – mówiła wówczas prezydent Słupska.

Radna Renata Stec żądała, by sprawdzono, z iloma podmiotami gospodarczymi oraz osobami fizycznymi współpracował dyrektor Borecki, jednocześnie wydając decyzję jako szef ZIM.

Na stronie PGK Słupsk nie ma informacji o ofercie pracy dla koordynatora projektów. Miejska spółka szuka wyłącznie pracowników fizycznych.

Przemysław Woś/pb

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj