W środę, 5 lipca, rozpocznie działalność rower miejski w Słupsku. Udało się po odwołaniach rozstrzygnąć przetarg na operatora usługi. Prezydent Słupska zapewnia, że udoskonalona została aplikacja do wypożyczania rowerów, na którą narzekali mieszkańcy.
– Po wszystkich protestach, które zostały przyjęte bądź odrzucone, ta firma, która wygrała przetarg, uruchamia rower miejski. Mogę powiedzieć, że będzie bardziej przyjazny i rower, i aplikacja, którą przygotowuje operator. Usługa ma być dostępna od 5 lipca – informuje Krystyna Danilecka-Wojewódzka, prezydent Słupska.
Do dyspozycji mieszkańcy będą mieli sto rowerów i dwadzieścia stacji parkowania. Dla posiadaczy karty miejskiej w Słupsku pierwsze dwadzieścia minut przejazdu będzie darmowe. Pierwsza godzina ma kosztować złotówkę, druga dwa złote, a każda kolejna cztery złote. W ciągu dwóch lat usługa będzie kosztowała budżet Słupska ponad 658 tysięcy złotych.
Operatorem ma być konsorcjum Orange Polska SA i Roovee SA. W ubiegłym roku rower miejski w Słupsku wypożyczona 11 tysięcy razy. Część miejskich radnych uważa, że inwestycja jest ekonomicznie wątpliwa, bo do każdego wypożyczenia z budżetu Słupska dopłacono około 50 złotych.
Przemysław Woś/ar