Ponad czterdzieści tysięcy złotych kary za złamanie zasad uchwały reklamowej w Słupsku zapłaci jedna z ogólnopolskich sieci handlowych.
– Spór w tej sprawie trwał prawie trzy lata, ale ostatecznie Wojewódzki Sąd Administracyjny w Gdańsku potwierdził, że kara została nałożona prawidłowo i zgodnie z przepisami -mówi sekretarz miasta Słupska Łukasz Kobus.
-Najpierw była wymiana korespondencji, ale z czasem nie udało nam się dojść do porozumienia z tym podmiotem gospodarczym i nałożyliśmy karę w wysokości 36,5 tysiąca złotych. Firma się odwołała najpierw do Samorządowego Kolegium Odwoławczego, a później do Wojewódzkiego Sąd Administracyjnego w Gdańsku, który również potwierdził zasadność naszych działań-dodaje Łukasz Kobus.
W związku z tym, że kara nie została zapłacona, miasto Słupsk zleciło windykację należności. Łukasz Kobus poinformował również, że do dziś samorząd zdemontował około osiemdziesięciu reklam komitetów wyborczych oraz kandydatów, które zostały powieszone niezgodne z przepisami lub w sposób naruszający zasady bezpieczeństwa w ruchu drogowym. Sekretarz miasta Słupska poinformował również, że wszystkie przygotowania do wyborów oraz referendum zostały zakończone, a komitety wyborcze zgłosiły kilkudziesięciu mężów zaufania, którzy będą obserwować przebieg głosowania.
Łukasz Kobus był gościem miejskiego programu Radia Gdańsk Studio Słupsk 102 FM. Rozmowy można posłuchać tu:
Przemek Woś/ar