O ponad 13 procent wzrośnie w przyszłym roku podatek od nieruchomości w Słupsku. Decyzję w tej sprawie podjęła w środę rada miejska. Część radnych chciała, by prezydent miasta wycofała się z podwyżki, ale Krystyna Danilecka-Wojewódzka tłumaczyła, że opłata rośnie w stopniu niższym, niż pozwalają na to przepisy. Podkreślała, że pieniądze są miastu potrzebne między innymi na wydatki w oświacie.
– Zaproponowałam podwyżkę o 80 procent tego, co moglibyśmy wprowadzić. Rozmawiałam też z przedstawicielami Słupskiej Izby Przemysłowo-Handlowej, mieliśmy konsultacje w tej sprawie. Zaproponowana stawka oznacza dodatkowych 6 milionów zł dochodów budżetowych – podkreślała prezydent Słupska podczas sesji rady miasta.
Radni nie zgodzili się na przesunięcie dodatkowych 3 milionów dla Miejskiego Zakładu Komunikacji oraz 3,2 miliona złotych na rewitalizację Starego Rynku. Sesję przerwano i radni mają wrócić do dyskusji i głosować w najbliższy piątek o 15:00.
Głównym tematem kontynuowanej sesji ma być kwestia przebudowy Starego Rynku.
Przemek Woś/ar