Na stratę rzędu 11 milionów złotych byłby narażony skarb państwa, gdyby 9 ton nielegalnej krajanki tytoniowej trafiło na rynek. Towar przejęli funkcjonariusze Straży granicznej w Ustce oraz celnicy z Gdyni.
9 ton nielegalnej krajanki tytoniowej przejęli funkcjonariusze Straży Granicznej w Ustce oraz celnicy z Gdyni. Tytoń znajdował się w tirze, prowadzonym przez 67-letniego mieszkańca województwa pomorskiego.
– Czynności doprowadziły do zatrzymania na terenie powiatu lęborskiego mężczyzny, który w pojeździe przewoził 66 kartonów z zawartością po 140 kg krajanki tytoniowej bez polskich znaków akcyzy – mówi Tadeusz Gruchalla, rzecznik prasowy Komendanta Morskiego Oddziału Straży Granicznej w Gdańsku. – Szacunkowa wartość ujawnionego towaru to około 7,5 mln złotych, co mogło spowodować uszczuplenie podatkowe w wysokości ponad 11 mln złotych. Mężczyzna został zatrzymany w związku z uzasadnionym przypuszczeniem popełnienia przestępstwa polegającego na paserstwie celnym i przekazany w ręce Pomorskiego Urzędu Celno-Skarbowego w Gdyni.
Mężczyźnie grozi grzywna, kara pozbawienia wolności do lat 3 lub obie te kary łącznie.
Kinga Siwiec/ar