Ponad 16 tys. zł, taki mandat nałożyła słupska policja na mieszkańca powiatu bytowskiego. 22-latek z zakazem prowadzenie pojazdów, pod wpływem narkotyków, uciekał przed patrolem policji i spowodował kolizję. Funkcjonariusze po pościgu zatrzymali kierowcę i pasażera mercedesa.
-Policjanci z Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Miejskiej w Słupsku podjęli próbę zatrzymania do kontroli Mercedesa, w którym kierowca i pasażer nie korzystali z pasów bezpieczeństwa – informuje asp. Jakub Bagiński, rzecznik Komendy Miejskiej Policji w Słupsku. – Mundurowi włączyli sygnały świetlne i dźwiękowe, jednak kierowca zlekceważył je i zamiast się zatrzymać, rozpoczął ucieczkę w kierunku Bierkowa. Funkcjonariusze pojechali za nim i poinformowali dyżurnego o rozpoczętym pościgu.
Ucieczka samochodem zakończyła się po trzech kilometrach, kiedy kierujący zjechał z drogi i wjechał do rowu. 22-latek oraz 23-letni pasażer wybiegli jeszcze z samochodu i próbowali uciec pieszo, jednak funkcjonariusze dogonili ich i zatrzymali.
– W trakcie ucieczki kierujący wielokrotnie łamał przepisy ruchu drogowego, wyprzedzał na przejściach dla pieszych, pomimo znaków zakazu, nie sygnalizował zmiany kierunku jazdy, a na końcu spowodował kolizję – wylicza asp. Bagiński. – Policjanci mieli również zastrzeżenia do stanu technicznego mercedesa.
Co więcej, choć badanie alkomatem wykazało, że kierujący jest trzeźwy, to pozytywny wynik wskazał za to tester narkotykowy, który wykazał w organizmie 22-latka amfetaminę. Dodatkowo po sprawdzeniu danych mężczyzny w policyjnej bazie okazało się, że do końca 2024 roku obowiązuje go sądowy zakaz prowadzenia pojazdów.
Suma kar nałożonych na 22-latka to 16 250 zł. Gdyby mężczyzna miał prawo jazdy, dostałby też 139 punktów karnych. Teraz grozi mu do pięciu lat pozbawienia wolności.
Przemek Woś/ar