Roberts Stelmahers nowym trenerem Energa Icon Sea Czarnych Słupsk. Łotewski szkoleniowiec w środę wieczorem poprowadził pierwszy trening zespołu. Stelmahers był już trenerem Czarnych w sezonie 2016/2017.
– Jestem bardzo szczęśliwy, że wróciłem do Polski, do Słupska. Oczywiście to smutna sytuacja związana ze zwolnieniem Mantasa Cesnauskisa, zrobił świetną robotę w tym klubie, awansował do ekstraklasy, ale takie niestety jest życie. Mam nadzieję, że zostanie związany z klubem, pomoże, ma ogromny zasób wiedzy i doświadczenia. To bardzo utalentowany i doświadczony człowiek. Próbowałem porozmawiać, ale rozumiem, że to jest trudny moment dla niego, to normalne. Mam nadzieję, że tu będzie nadal, bo Słupska potrzebuje takiego człowieka jak on z doświadczeniem zawodnika i trenera. Takiego człowieka nie można stracić. Jeśli chodzi o zespół, potrzebujemy małych kroków. Tylko małe kroki sprawią, że możemy być lepsi, musimy być bardziej agresywni. Detale w każdym aspekcie gry. Oczywiście muszę się więcej nauczyć o graczach i zrozumieć, jak mogę im pomóc być lepszymi – mówił reporterowi Radia Gdańsk Roberts Stelmahers.
– Przewinęło się parę naprawdę gorących nazwisk z całej Europy – Polska, Włochy, Szwecja, Estonia, Litwa, Łotwa – ale gdzieś tam wypadkowa możliwości klubu i wizji, koncepcji, jaką przedstawił trener na poprawę gry zespołu, spowodowała, że szybko doszliśmy do porozumienia – mówił prezes Czarnych Michał Jankowski.
Pierwszy sprawdzian nowego trenera już w piątek. Czarni zagrają z WKS-em Śląsk Wrocław.
Posłuchaj rozmowy z prezesem Jankowskim i nowym trenerem Robertsem Stelmahersem:
Przemysław Woś/puch