Nowe pojazdy dla słupskiego przewoźnika zostaną kupione dzięki wsparciu z Krajowego Planu Odbudowy. Dziesięć kupił sama spółka, a piętnaście powiat słupski, który jest współwłaścicielem PKS Słupsk.
– To dla nas duża zmiana, bo mamy już wcześniej pozyskanych dziesięć nowych pojazdów – tłumaczy prezes PKS Słupsk Tomasz Kowalczyk. – Wraz z dwoma nowymi kontraktami to będzie już w sumie trzydzieści pięć nowych pojazdów, czyli połowa naszego taboru zostanie wymieniona w ciągu dwóch lat. Takiej sytuacji nie było w naszej spółce od bardzo dawna – dodaje prezes.
Rozstrzygnięto już przetargi na zakup pojazdów. Autobusy będą miały napęd hybrydowy. PKS Słupsk w ubiegłym roku przewiózł rekordową liczbę niemal półtora miliona pasażerów.
Przemysław Woś/mp





