Okradli szkolną szatnię w trakcie zajęć. Łupem padł sprzęt o wartości blisko 10 tys. złotych

(fot. Pomorska Policja)

Kradzież w jednej ze słupskich szkół. Dwoje nastolatków weszło w trakcie lekcji do szatni i zabrało należące do uczniów telefony, słuchawki i dokumenty o łącznej wartości blisko 10 tysięcy złotych. 18-latka i 19-latek zostali zatrzymani. W trakcie przeszukania mężczyzny, poza skradzionym sprzętem, funkcjonariusze znaleźli także narkotyki.

Jak poinformował Jakub Bagiński, rzecznik słupskiej policji, do kradzieży doszło pod koniec ubiegłego tygodnia w jednej ze szkół, skąd para nastolatków wyszła z należącymi do uczniów telefonami, słuchawkami i dokumentami.

– W ubiegłym tygodniu policjanci z Komendy Miejskiej Policji w Słupsku zostali powiadomieni o kradzieży telefonów komórkowych, a także innej drobnej elektroniki i dokumentów w jednej ze słupskich szkół. Funkcjonariusze ustalili, że podczas zajęć lekcyjnych dwie osoby weszły do szatni, a następnie wyszły z niej z przedmiotami należącymi do uczniów o łącznej wartości blisko 10 tysięcy złotych – mówił.

POLICJANCI UŻYLI FUNKCJI LOKALIZACJI

Mundurowi sprawdzili, czy skradzione urządzenia wyposażone są w funkcję lokalizacji i przy pomocy jednego z rodziców pokrzywdzonych uczniów na bieżąco monitorowali położenie skradzionych urządzeń na terenie Słupska.

– Po kilku godzinach funkcjonariusze zauważyli podejrzanie zachowującego się mężczyznę. Uruchomili na jednym z urządzeń sygnał lokalizacji, który wybrzmiał z jego kieszeni. Zaskoczony 19-latek próbował przekonać funkcjonariuszy, że telefon znalazł w parku. Podczas jego przeszukania policjanci znaleźli kilka ze skradzionych wcześniej rzeczy, a także ponad 10 gramów amfetaminy – wyjaśnił Bagiński.

ZATRZYMANO DWIE OSOBY

Młody mężczyzna został zatrzymany i przewieziony do komisariatu, gdzie kryminalni prowadzili z nim dalsze czynności procesowe. Funkcjonariusze ustalili również tożsamość drugiej osoby mogącej mieć związek z kradzieżą urządzeń. Już następnego dnia zatrzymali do tej sprawy 18-latkę, przy której znaleźli kolejne skradzione urządzenia. Para usłyszała zarzuty kradzieży, za co grozi do pięciu lat pozbawienia wolności. 19-latek odpowie także za posiadanie narkotyków.

Joanna Merecka-Łotysz/aKa

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj