Po szklanie i… na parkowanie. Pijany ojciec uczył pijanego syna manewrów autem

(fot. KMP Słupsk)

Próbując zaparkować swój samochód, 23-latek uderzył w stojące na parkingu auto. Później za kierownicą usiadł jego ojciec – chciał pokazać mu, jak powinien wykonać ten manewr. Gdzie tu sensacja? Otóż obaj byli pijani, a syn nie miał prawa jazdy.

Pijany ojciec uczył pijanego syna, jak parkować samochód. Wcześniej młodszy z mężczyzn spowodował kolizję. Jak relacjonuje aspirant Jakub Bagiński z Komendy Miejskiej Policji w Słupsku, funkcjonariuszy wezwali świadkowie. – Mundurowi pojechali na miejsce zgłoszenia i ustalili, że 26-letni mężczyzna podczas parkowania uszkodził stojący na parkingu samochód. Następnie za kierownicę tego samego auta wsiadł jego 53-letni ojciec, który chciał pokazać, jak w prawidłowy sposób powinno wykonywać się taki manewr – mówi

OBOJE BYLI PIJANI

– Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie fakt, że zarówno syn, jak i ojciec, byli pijani. Starszy z mężczyzn miał w organizmie ponad 2 promile alkoholu. W organizmie młodszego z rodu alkomat wskazał ponad 1,8 promila alkoholu. Dodatkowo nie posiadał on uprawnień do kierowania. Policjanci zatrzymali obu pijanych kierowców oraz uprawnienia do kierowania starszego z nich. Ponadto zabezpieczyli na policyjnym parkingu ich auto i sporządzili dokumentację procesową z tego zdarzenia – dodaje.

PONAD 30 TYS. ZŁ KAR

Sąd Rejonowy w Słupsku w tak zwanym trybie przyspieszonym skazał 53-latka na karę 4,5 tys. zł grzywny oraz trzyletni zakaz prowadzenia pojazdów. Młodszy z zatrzymanych został ukarany grzywną w wysokości 7,5 tys. zł grzywny i pięcioletnim zakazem prowadzenia pojazdów. Sąd orzekł również o przepadku na rzecz Skarbu Państwa samochodu lub jego równowartości, czyli 10 tys. zł. Skazani mają też wpłacić po 5 tys. zł na rzecz Funduszu Pomocy Pokrzywdzonym oraz Pomocy Postpenitencjarnej.

Przemysław Woś/aKa

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj