Choć do Świąt Bożego Narodzenia zostało jeszcze kilka dni, słupska Caritas, jak co roku, zatroszczyła się o osoby bezdomne, samotne i najuboższe. Dzięki wolontariuszom i darczyńcom przy wigilijnym stole zasiadło prawie 200 osób.
– Dla wielu to jedyna w tym roku okazja, aby podzielić się opłatkiem – mówi Krzysztof Zadarko, biskup diecezji koszalińsko-kołobrzeskiej. – Na tej sali jest wielu ludzi, którzy z Kościołem mają niewiele wspólnego, ale wszystkich przyciąga ten cudowny wymiar spotkania wigilijnego, mimo że się nie znamy – dodaje.

(fot. Radio Gdańsk/Łukasz Kosik)
WSPÓLNE KOLĘDOWANIE I PREZENTY
Uroczysta kolacja, kolędowanie oraz świąteczne życzenia – tak wyglądała kolejna wigilia zorganizowana przez słupską Caritas. Na sali gimnastycznej w Zespole Szkół Mechanicznych przy ulicy Niedziałkowskiego w tym roku przy stole usiadło więcej osób niż w latach poprzednich. Zdaniem księdza Łukasza Bikuna, dyrektora Caritas diecezji koszalińsko-kołobrzeskiej, społeczeństwo wyraźnie zubożało.
– Są tu ludzie ubodzy, samotni, w kryzysie bezdomności. Ubolewam nad tym, że nasze siły są zbyt małe, bo wiemy, że pomimo naszych starań nie możemy dotrzeć do wszystkich. Organizacja wigilii zajęła kilka miesięcy: gromadziliśmy produkty od darczyńców, wolontariusze przygotowywali przepyszne, tradycyjne potrawy. Ważne było godne przywitanie naszych gości, dlatego każde zaproszenie było imienne – tłumaczy ksiądz Łukasz Bikun.

(fot. Radio Gdańsk/Łukasz Kosik)
„TU NIE JESTEM SAMOTNY”
Dla niejednego z uczestników słupskiej wigilii otrzymany prezent będzie jedynym w tym roku. Niektórych nie stać na zorganizowanie własnej uroczystości, inni przychodzą, aby nie czuć się samotnie.
– Bardzo się cieszę, że ta inicjatywa przetrwała. Jestem tu co roku, to wyjątkowa okazja, aby spędzić czas z innymi i złożyć życzenia. Na chwilę zapominam o problemach. Jestem tu z dziećmi, bo atmosfera jest rodzinna i zawsze czujemy się tu dobrze – mówi pani Jola ze Słupska.
W tym roku, dzięki Caritas, przy wspólnych stołach w całej Polsce zasiądzie 20 tysięcy osób.
Posłuchaj materiału reportera:
Łukasz Kosik/mp





