Święta „na gotowo”. Hotele nad Bałtykiem przeżywają oblężenie [POSŁUCHAJ]

(fot. Ł.Kosik/Radio Gdańsk)

Święta Bożego Narodzenia sprawiły, że wiele nadmorskich hoteli i pensjonatów zapełniło się do ostatniego miejsca. Koszty spędzenia świąt poza domem są porównywalne z wydatkami na organizację świąt w domu, ale nie trzeba sprzątać, gotować i zmywać.

– Święta „na gotowo” są dla osób, które ciężko pracują i nie mają czasu na przygotowanie wszystkich potraw świątecznych. Wybierają taki pobyt, aby spędzić czas z rodziną, a nie w kuchni. Człowiek po sześćdziesiątce powinien zadbać o siebie i odpocząć – mówi Danuta Zając, turystka ze Słupska.

– Przygotowania do świąt często mają niewiele wspólnego z relaksem. Sprzątanie, zakupy i gotowanie sprawiają, że zmęczenie często zastępuje radość. Dlatego niektórzy wybierają wyjazd – dodaje Krystian z Podlasia, który od sześciu lat spędza święta w Ustce.

– Panie kochany, każdemu życzę takich świąt, jakie ja mam w hotelu. Bez gotowania, wnoszenia choinki na ósme piętro, sprzątania. Wszystko podane, atmosfera przy wigilijnym stole jest naprawdę rodzinna – są kolędy i prezenty. Jeśli zdrowie pozwoli, w przyszłym roku też tu przyjadę – mówi turysta.

(fot. Ł.Kosik/Radio Gdańsk)

PEŁNE OBŁOŻENIE

W Ustce święta w hotelach spędza w tym roku kilka tysięcy wczasowiczów. Właściciele pensjonatów i hoteli mówią, że turyści zarezerwowali pobyt nad Bałtykiem wiele miesięcy wcześniej.

– Jeszcze dekadę temu nasze hotele świeciły pustkami. Dziś mamy 700 osób, prawie pełne obłożenie – mówi Łukasz de Lubicz Szeliski, właściciel hotelu w Ustce. – Dokładamy starań, aby pobyt był wyjątkowy nie tylko ze względu na tradycyjne potrawy, ale także atmosferę: kolędowanie, gry i zabawy dla najmłodszych, a dla starszych SPA i „Centrum Medyczne”, w którym można zadbać o zdrowie – dodaje.

(fot. Ł.Kosik/Radio Gdańsk)

4 TYSIĄCE PIEROGÓW, 500 LITRÓW BARSZCZU I TONA CIASTA

Zainteresowanie ofertą jest ogromne, ponieważ hotele dbają o świąteczną atmosferę, a do serca łatwo trafić przez żołądek. Marcin Szwak, szef kuchni usteckiego hotelu, od kilku dni wraz z zespołem przygotowuje wyjątkowe specjały.

– W tym roku stawiamy na kuchnię regionalną, czyli mnogość dań rybnych, ale nie zabraknie też tradycyjnych potraw wigilijnych: pierogi z kapustą i grzybami, barszcz czerwony, zupa grzybowa, ryba po grecku, śledzie, karp i wiele innych – zachwala kucharz.

(fot. Ł.Kosik/Radio Gdańsk)

SPALANIE ŚWIĄTECZNYCH KALORII W CENIE

Koszt wigilii „na gotowo” dla dwóch osób zaczyna się od 1000 złotych wzwyż. Wigilijni turyści, oprócz tradycyjnych potraw, mogą liczyć także na błogi odpoczynek w SPA lub basenie. Dodatkowo w tym roku sprzyja im pogoda. Spacer po plaży lub morsowanie nie tylko poprawia nastrój, ale także pozwala spalić choć część kalorii ze świątecznej kolacji.

Posłuchaj materiału reportera:

Łukasz Kosik/mp

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj