Na 16 lutego gdański Sąd Okręgowy wyznaczył termin posiedzenia w sprawie zabójstwa prezydenta Gdańska Pawła Adamowicza. Będzie niejawne – wezmą w nim udział jedynie prokurator, obrońca oskarżonego oraz oskarżyciele posiłkowi. Stefan W. nie zostanie doprowadzony.
Jak mówi obrońca oskarżonego, adwokat Marcin Kminkowski, posiedzenie ma mieć charakter organizacyjny.
– Sąd będzie organizował przebieg rozprawy, czyli będzie wskazywał na kolejność dowodów, które będą przeprowadzane, ewentualnie strony będą miały możliwość złożenia dalszych wniosków dowodowych, poza tymi, które są zawarte w treści aktu oskarżenia złożonego przez prokuraturę – wyjaśnił Kminkowski. Wtedy też zapadną decyzje, kiedy będą rozprawy. – Taki jest cel posiedzenia przygotowawczego w trybie art. 349 Kodeksu postępowania karnego. Wtedy ustalamy sobie terminy rozpraw tak, żeby m.in. uniknąć kolizji terminów procesowych obrońców bądź pełnomocników – dodał obrońca Stefana W.
KIEDY RUSZY PROCES?
Adwokat przewiduje, że proces rozpocznie się najwcześniej w kwietniu. Tymczasem Sąd Apelacyjny w Gdańsku przedłużył tymczasowy areszt Stefanowi W. o pięć miesięcy – do 26 maja. Mężczyzna odpowie za zabójstwo z motywacji zasługującej na szczególne potępienie. Grozi mu dożywocie.
Grzegorz Armatowski/am