Chcą zagospodarować geograficzny środek Gdańska. Wspólna inicjatywa radnych z Siedlec i Suchanina

Radni z dwóch sąsiadujących gdańskich dzielnic: Siedlec i Suchanina mają pomysł na teren, na którym znajduje się wyznaczony w 1999 roku geograficzny środek Gdańska. Obecnie jest tam zadrzewiony obszar, a samorządowcy chcą przekształcić go w park.

Zielony teren, który wzbudził zainteresowanie radnych, znajduje się za dawnym cmentarzem sąsiadującym z ulicą Starodworską i biegnącymi tu najdłuższymi gdańskimi schodami. Radni chcą, żeby na miejscu pojawiły się ławki i dodatkowe schody terenowe. Ważnym elementem inicjatywy jest oznaczenie miejsca, w którym w 1999 roku wyznaczono środek Gdańska. Jednym z pomysłów jest duży głaz z tablicą informacyjną, ale ostateczna decyzja nie została jeszcze podjęta. Mają też powstać punkty widokowe oraz ogólnodostępna przestrzeń dla amatorów grillowania.

– Chcemy oddać to miejsce mieszkańcom. W tej chwili park jest trochę zarośnięty, zaniedbany. Około 80 proc. jego powierzchni leży w granicach administracyjnych Siedlec, a 20 proc. na terenie Suchanina. Jako Rada Dzielnicy Siedlce chcemy przeznaczyć w tym roku około 100 tysięcy złotych z naszego budżetu na jego zagospodarowanie, żeby stał się atrakcyjnym miejscem dla okolicznych mieszkańców. Ma to być takie miejsce, do którego mieszkańcy będą chcieli przychodzić i na przykład robić sobie pamiątkowe zdjęcia w „samym środku Gdańska”. Chcemy zagospodarować ten park do samej góry, dlatego liczymy na wsparcie Rady Dzielnicy Suchanino. Żyjemy obecnie w czasach pandemii, dlatego postanowiliśmy też wyjść trochę naprzeciw potrzebom mieszkańców, żeby mogli bezpiecznie pospacerować po zielonym terenie, pooddychać świeżym powietrzem i, co istotne, aby mieli takie miejsce „pod ręką”. A ten teren ma ogromny potencjał – tłumaczy Andrzej Nawara, przewodniczący Rady Dzielnicy Siedlce.

Najpierw konieczne będzie oczyszczenie terenu z chwastów. Ich miejsce mają zająć nasadzenia ozdobnych krzewów i traw.

Jak dotąd teren nie cieszył się zbyt dużym zainteresowaniem gdańszczan. Odwiedzali je tylko właściciele psów i rodzice z małymi dziećmi, które chętnie zjeżdżały na sankach z tutejszej górki.

NOWA NAZWA PLACU

Ponieważ w projekt prawdopodobnie zaangażują się rady dwóch dzielnic – Siedlce i Suchanino – pojawił się pomysł, żeby nazwać plac na szczycie łączącego je wzniesienia na przykład Placem Przyjaźni Siedlec i Suchanina.

– To były na razie luźne rozmowy, nie ma jeszcze gotowego projektu, czekamy też na wycenę. Trudno mi dziś powiedzieć, czy radni Suchanina zgodzą się na dofinansowanie tego pomysłu, musimy przygotować ewentualną uchwałę w tej sprawie. Jesteśmy jeszcze przed rozmowami – zastrzega Ewa Okuniewska, przewodnicząca Zarządu Dzielnicy Suchanino.

Tymczasem siedleccy radni mają dalsze pomysły. – W kolejnych latach planujemy kontynuację prac, głównie wzdłuż ulicy Paderewskiego i do ulicy Liszta. Tam są duże zielone skarpy, choć większość z nich leży już na Suchaninie. Obecnie angażujemy się też w dalsze uatrakcyjnianie Winnej Góry. Wykorzystujemy do tego środki rady dzielnicy, ale też te z Budżetu Obywatelskiego – wskazuje przewodniczący Nawara.

CZY KOLEJNY PROJEKT DOCZEKA SIĘ REALIZACJI?

Teren, na którym znajduje się „środek Gdańska” nie jest jedynym miejscem na Suchaninie, które może wkrótce zmienić swoje oblicze. Złożony w ramach Budżetu Obywatelskiego 2021 projekt „Zagospodarowanie wzgórza Suchanino z punktem widokowym” dotyczy terenu na wysokości ulicy Kurpińskiego, na wzgórzu widocznym od strony ulicy Kartuskiej. Plan zakłada wykonanie w układzie kaskadowym drewnianych tarasów widokowych z możliwością wykorzystania ich do sezonowych spektakli artystycznych, a także wyposażenie tarasów w ławki i barierki z pochylniami dla osób niepełnosprawnych i przygotowanie punktu widokowego na wybranym podeście. W tym miejscu ma też stanąć drewniana altana z siedziskami oraz stoły i kosze na śmieci. Jak dotąd projekt nie miał jednak szczęścia – Dyrekcja Rozbudowy Miasta Gdańska trzy razy ogłaszała i unieważniała przetargi na wykonanie dokumentacji projektowej z powodu zbyt wysokich cen proponowanych przez oferentów. Kolejny przetarg ma zostać ogłoszony w styczniu tego roku.

 

oprac. MarWer

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj