Pielęgniarka ze szpitala na gdańskiej Zaspie zatrzymana przez policję – dowiedział się nasz reporter. Jest podejrzana o nieprawidłowości przy wystawianiu certyfikatów potwierdzających szczepienie przeciwko COVID-19.
Kobieta wylewała specyfiki do zlewu, a w dokumentach, na podstawie których lekarz wystawiał tzw. paszport covidowy, potwierdzała podanie pacjentowi szczepionki. Śledczym nie udało się na razie udowodnić, że brała za to pieniądze.
Pielęgniarka usłyszała 3 zarzuty poświadczenia nieprawdy. Grożą za to 3 lata więzienia. Kobieta będzie pod policyjnym dozorem i ma zakaz pracy w charakterze pielęgniarki.
Grzegorz Armatowski/am