5-letnie dziecko błąkało się po Oruni. Szukali go pijani rodzice

(fot. Pixabay)

Pijani rodzice opiekowali się 5-letnią córeczką w Gdańsku Oruni. Ojciec miał prawie dwa promile alkoholu w wydychanym powietrzu, a matka – ponad promil.

Doszło do tego na placu zabaw w Gdańsku Oruni. Gdyby nie czujność matek innych dzieci, mogłaby wydarzyć się tragedia, bo dziewczynka szła w kierunku torów.

We wtorek po południu policja dostała zgłoszenie, że w pobliżu torowiska przy Trakcie św. Wojciecha dwoje rodziców szuka dziecka. Funkcjonariusze pojechali na miejsce, tam okazało się, że 5-letnią dziewczynką zaopiekowali się świadkowie. Po chwili zjawili się jej rodzice: 45-letni mężczyzna i 36-letnia kobieta. Matka wydmuchała 1,2 promila alkoholu, a ojciec – 1,9. Oboje zostali zatrzymani. Dziecku nic się nie stało – trafiło do placówki opiekuńczej.

RODZICE ZAGROŻENI SPORĄ KARĄ

Policjanci ustalają okoliczności sprawy i zbierają dowody. Po wytrzeźwieniu zatrzymani zostaną przesłuchani i być może usłyszą zarzut narażenia dziecka na niebezpieczeństwo. Grozi za to pięć lat więzienia. O sprawie zostanie też powiadomiony sąd rodzinny, który może ograniczyć rodzicom władzę rodzicielską lub ustanowić kuratora.

Grzegorz Armatowski/mrud

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj