Pomorze zyska dzięki elektrowni jądrowej. Karol Rabenda: „Powstaną wysokopłatne miejsca pracy”

(Fot. Radio Gdańsk/Roman Jocher)

Budowa elektrowni atomowej na Pomorzu przyniesie wiele korzyści zarówno dla naszego regionu, jak i dla całego kraju. Podczas pierwszej debaty w ramach II Forum Morskiego Radia Gdańsk wiceminister aktywów państwowych Karol Rabenda wskazał, dlaczego Polska powinna inwestować w energetykę jądrową i wyjaśnił, jakie zmiany czekają polską energetykę w następnych latach.

Elektrownia, która powstanie na terenie gminy Choczewo, będzie zbudowana według najnowocześniejszych technologii. Ludzie wciąż jednak obawiają się atomu i budowy elektrowni jądrowych. Do tego typu wątpliwości odniósł się Karol Rabenda.

– To wynika z naszej historii związków z atomem, czyli Żarnowcem, który miał być budowany w technologii radzieckiej. To było w czasach, gdy głośna była sprawa Czarnobyla. My mówimy o zupełnie innej technologii i zupełnie innych czasach. Elektrownie, które są dzisiaj, są w zupełności bezpieczne. Jeśli chodzi o różne spojrzenia mieszkańców czy osób przyjeżdżających nad morze, one zawsze będą się pojawiać. To dotyczy nie tylko atomu. W dzisiejszych czasach każda duża inwestycja musi radzić sobie z dyskusją o ochronie środowiska i oddziaływaniu na otoczenie, czy to turystyczne, czy gospodarcze. Ale inwestycja w atom w Polsce, nie tylko w sytuacji dzisiejszej polityki, ale również jeśli chodzi o bezpieczeństwo, jest niezbędna. Mimo pojawiających się pytań o środowisko czy oddziaływanie na turystykę, wszyscy musimy zrozumieć, że ta inwestycja jest nam po prostu potrzebna – mówił.

ELEKTROWNIĘ WESPRĄ MAŁE REAKTORY

Równolegle do budowy dużej elektrowni atomowej w Polsce powstawać będą małe reaktory jądrowe. Odpowiedzialna za to będzie jedna ze spółek Skarbu Państwa, PKN Orlen. Wiceminister wyjaśnił, jaka będzie rola zastosowania tej technologii.

– Mówimy o całej transformacji energetycznej. Duża elektrownia jądrowa to rzecz, która będzie w bazie energetycznej. Dlatego też zlokalizujemy ją na Pomorzu, bo na północy Polski nie mamy dużych źródeł wytwarzania energii. One w znacznej części są na południu. Spółki Skarbu Państwa, czyli Orlen czy KGHM, rozpoczęły współpracę z partnerami zachodnimi w zakresie budowy SMR-ów, czyli małych, modułowych rektorów jądrowych. To technologia, która jest szybsza do realizacji, to okres o połowę krótszy. W pierwszym etapie będzie wykorzystywana, by zasilać w energię podmioty przemysłowe. Orlen i KHGM same pożerają dużo energii, ale wypracowywana nadwyżka będzie odprowadzana do sieci. To bardzo dobre uzupełnienie, bo reaktory modułowe można rozbudowywać. Jeśli ta technologia zostanie wdrożona w Polsce, będziemy mogli ją wykorzystywać nie tylko dla przemysłu i w miejscach, gdzie jest duży odbiór energii. Będzie mogła też być wykorzystywana do zasilania elektrowni miejskich. Wszystkie inwestycje w dużą energetykę jądrową, w SMR-y i morską energetykę wiatrową, to rzeczy, które odmienią polską twarz energetyki. Będzie bardziej zielona, będą to źródła energii niezależne od surowca. To istotne z powodów bezpieczeństwa – zaznaczył.

„POWSTANIE DUŻO WYSOKOPŁATNYCH MIEJSC PRACY”

Karol Rabenda wyjaśnił, że dzięki wybudowaniu elektrowni jądrowej zyska nie tylko nasz region, ale również cała Polska. Jak podkreślił, wzbogaci się na tym także gmina Choczewo, w której pojawi się wiele nowych miejsc pracy.

– Zyska całe Pomorze, zyska tak naprawdę cała Polska, bo energia w Polsce będzie dużo tańsza. Zwłaszcza biorąc pod uwagę, że energia, która wytwarzana jest przy użyciu węgla, jest obarczona dodatkowymi opłatami. Jeśli chodzi o Pomorze i gminę, to gmina stanie się bardzo bogata. Pan wójt będzie mógł wybudować bardzo dużo usług publicznych. Zyskają też mieszkańcy. Na Pomorzu, dzięki tym inwestycjom, powstanie bardzo dużo nowych, wysokopłatnych miejsc prac. Gmina nie będzie już w takim stopniu gminą turystyczną, ale nastąpi duży rozwój pod względem gospodarczym, ludnościowym i dochodowym. Oczywiście, teraz też gmina jest zasobna, ale tutaj będą nowe miejsca pracy, wysokopłatne. Będą to miejsca pracy, które dają kompetencje w różnych innych dziedzinach. W połączeniu z morską energetyką wiatrową Wybrzeże Gdańskie zyska zupełnie nowy obraz, nową twarz gospodarczą. Wszyscy na tym zyskamy, ale Wybrzeże Środkowe i Gdańskie najbardziej. To będzie bardzo dużo podatków dla gminy, ale też dla Pomorza. Mieszkańcy będą mogli się kształcić w tych dziedzinach i bardzo dobrze żyć z tej pracy – podsumował Karol Rabenda.

POTRZEBNE RÓŻNE ŹRÓDŁA ENERGII

Prowadzący debatę Jarosław Popek zapytał o to, w jaki sposób powstanie elektrowni jądrowej wpłynie na codzienne życie mieszkańców Pomorza. Jak wskazał wiceminister Karol Rabenda, dzięki tej decyzji Polska będzie miała zapewnione bezpieczeństwo energetyczne.

– Będziemy mieli w ogóle prąd. Stoimy przed transformacją energetyczną, nie tylko wymuszoną przez Unię Europejską, bo mamy energetykę opartą na węglu. Często mamy opartą ją na technologiach, które mają swoje lata i tak czy inaczej trzeba by je modernizować. To się dzieje. Ale przy wzroście gospodarczym, jaki mamy w ostatnich latach, potrzebujemy nowych źródeł energii. Tak naprawdę nie stoimy przed wyborem co na co zamienić, tylko w jakim kierunku rozwijać. Potrzebujemy zarówno technologii jądrowej, jak i odnawialnej. Potrzebujemy energii jądrowej, bo polska gospodarka potrzebuje więcej energii, która będzie tania. Z takiej energii będziemy mogli szybciej się rozwijać. Będzie więcej miejsc pracy. Polacy będą lepiej zarabiali – mówił.

– My, jako Polska północna, przez lata mieliśmy droższą energię, ale jeśli chodzi o środowisko, korzystaliśmy z tego, że w całej Polsce produkowano prąd. Przy tej technologii będą utraty, gdzieś będzie trzeba wyciąć kawałek lasu. Ale wszyscy na Pomorzu na tym skorzystamy. Nie chcielibyśmy za kilka lat spotkać się z sytuacją, że nie mamy stabilnych źródeł energii, że będzie trzeba wstrzymać produkcję, a Polacy nie będą mieli prądu w domach. Na szczęście jesteśmy na takim etapie, że zarówno stan energetyki, jak i sytuacja międzynarodowa, nie zagraża w żaden sposób czy to gospodarce, czy mieszkańcom Polski. Decyzja o budowie reaktora jądrowego w Polsce powinna być podjęta wcześniej, moglibyśmy już energetykę rozwijać. Gdybyśmy wcześniej zaczęli realizować te projekty, mielibyśmy już kadrę zarządzająca i serwisową. Bardzo dobrze, że zaczynamy tę drogę, jesteśmy do niej przygotowani. To będzie korzyść nie tylko dla Pomorza, ale dla całej Polski, tak naprawdę epokowa. Jeśli zbudujemy elektrownię, będzie to wydarzenie przełomowe dla rozwoju Polski – zaznaczył wiceminister.

(Fot. Radio Gdańsk/Roman Jocher)

Forum Morskie Radia Gdańsk to cykliczny projekt, będący naszym wkładem w rozwój polskiej gospodarki morskiej. W ramach drugiej edycji zaplanowaliśmy także kolejne debaty. 22 kwietnia zastanowimy się nad tym, jak zwiększyć konkurencyjność polskich portów w nowej sytuacji geopolitycznej. Z kolei 6 maja przyjrzymy się wyzwaniom stojącym przed pomorskim rynkiem pracy w następstwie napływu uchodźców z Ukrainy, ze szczególnym uwzględnieniem przemysłu morskiego. Także w maju porozmawiamy na temat ekologii, broni chemicznej i powojennych substancji na dnie Bałtyku.

Na finał wydarzenia zapraszamy w dniach 9 i 10 czerwca. Wówczas przedstawiciele świata nauki, eksperci i prezesi czołowych polskich spółek wezmą udział w sześciu debatach w studiu Radia Gdańsk. Wśród poruszanych tematów znajdzie się bezpieczeństwo energetyczne Polski w kontekście nowoczesnych technologii i silnej gospodarki morskiej, morskie farmy wiatrowe jako przyszłość polskiej energetyki i przekop Mierzei Wiślanej. Odbędą się także debaty na temat wpływu masowych środków komunikacji na środowisko, dostępności portów od strony lądu oraz bezpieczeństwa przeciwpowodziowego Żuław. 9 czerwca zostaną także wręczone dwie statuetki: nagroda „Statek Roku” oraz „Żagiel Radia Gdańsk”. Galę uświetni występ zespołu „Zagan Acoustic”.

ua

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj