Prawie 200 tysięcy złotych i biżuterię straciły dwie seniorki z Gdańska. Kobiety zostały okradzione we własnych domach. W pierwszym przypadku złodziejki podały się za pracownice przychodni, a w drugim wodociągów – mówi aspirant sztabowy Mariusz Chrzanowski z Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku.
– 85-letnia mieszkanka Przymorza wpuściła do swojego mieszkania dwie kobiety, które powiedziały, że są pracownikami służby zdrowia. Kobiety przeprowadziły z pokrzywdzoną „badanie”, a podczas jej nieuwagi ukradły z mieszkania kilkadziesiąt tysięcy złotych – wyjaśnia asp. sztab. Chrzanowski.
– Kolejna pokrzywdzona to 89-latka z Wrzeszcza, do której zapukały „pracownice” wodociągów. Kobieta wpuściła złodziejki do mieszkania i, tak jak prosiły, odkręciła w łazience wodę. W tym czasie jedna z nich okradła seniorkę. Gdy kobieta zorientowała się, że padła ofiarą kradzieży, fałszywe pracownice wodociągów zdążyły opuścić jej mieszkanie. Łupem złodziejek padła biżuteria, a także prawie 200 tys. zł – dodaje policjant.
Policja ponawia apel, aby nie wpuszczać do domu obcych. Jeśli ktoś podaje się za przedstawicieli jakiejś instytucji, warto żądać identyfikatora lub upoważnienia. To najczęściej zniechęca złodzieja.
Grzegorz Armatowski/aKa