Szpital na Zaspie kupił robota da Vinci. Kosztował ponad 10 milionów złotych

(Fot. Copernicus)

W Szpitalu św. Wojciecha w Gdańsku na stałe będzie wykorzystywany do operacji małoinwazyjnych robot da Vinci. W czwartek spółka Copernicus zarządzająca szpitalem podpisała umowę na zakup robota o wartości ponad 10 mln zł. Gdańscy specjaliści z Oddziału Urologii wykorzystują sprzęt m.in. przy zabiegach leczenia raka prostaty.

Lekarze przeprowadzają zabiegi przy użyciu medycznego robota od 2020 roku. Przez pierwsze przeszło dwa lata były one komercyjne, jednak od końca maja tego roku są refundowane w ramach NFZ. Placówka ta jako pierwsza na terenie województwa pomorskiego przeprowadzała nieodpłatne zabiegi w asyście tego chirurgicznego robota. Aktualnie w Trójmieście specjalistyczny sprzęt wykorzystuje również Gdyńskie Centrum Onkologii, które zakupiło go miesiąc wcześniej.

GDAŃSCY LEKARZE MAJĄ WPRAWĘ

Jak informuje rzecznik prasowy spółki COPERNICUS w Gdańsku Katarzyna Brożek, przez blisko 3 lata lekarze przeprowadzili przy użyciu robota da Vinci przeszło 80 zabiegów – Przez te lata, kiedy lekarze wykonywali te zabiegi, zdobyli już ogromne doświadczenie i wiedzę. Mamy to szczęście, że nasi lekarze są przeszkoleni. To nie jest tak, że kupiliśmy sprzęt, a teraz uczymy się na nim. My kupiliśmy sprzęt, który już znamy i wiemy, jak wykonać ten zabieg – mówi.

– Pamiętajmy o tym, że robot nie wykonuje całej roboty za lekarza. Musi być obecny świetny specjalista, który jest wyszkolony i wie co robi. Robot go wspiera w tej precyzji oraz dokładności. Personel medyczny odgrywa tu znaczącą rolę – podkreśla.

„KOLEJKI SĄ JUŻ DO SYLWESTRA”

Kolejka oczekujących zapełniona jest do końca roku. Na zabieg oczekują osoby nie tylko z województwa pomorskiego – Zgłaszają się do nas pacjenci z całej Polski. Ta informacja poszła w świat i cieszymy się, że takim zaufaniem darzą nas pacjenci – mówi Brożek.

– Kolejki pojawiły się od samego początku, kiedy zapadła decyzja o tym, że z końcem maja tego roku rozpoczniemy zabiegi refundowane na NFZ. Od razu telefony na oddziale się rozdzwoniły i tak, jak pan doktor ostatnio powiedział, kolejki są już do sylwestra. Urolodzy zakasają rękawy i będą bardzo dużo pracować – informuje.

SZEROKIE ZASTOSOWANIE ROBOTA

Szpital ma nadzieje, że w przyszłości będzie mógł wykorzystywać robota również w innych dziedzinach. Aktualnie jest to urologia i ginekologia, jednak możliwości urządzenia są dużo większe – Można go wykorzystać w praktycznie każdej specjalizacji – wskazuje rzecznik prasowy.

Zakup sprzętu nie byłby możliwy bez dofinansowania o wartości 4 milionów złotych przekazanego przez Samorząd Województwa Pomorskiego.

Aleksandra Trembicka/mm

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj