Tragedią mogła zakończyć się awantura w jednym z zajazdów w Gdańsku. 46-latek został uderzony młotkiem w głowę. Policja zatrzymała w tej sprawie trzy osoby.
AKTUALIZACJA 27.09
Z uwagi na chuligański charakter czynu policjanci wystąpili do prokuratury z wnioskiem o ściganie z urzędu. Mężczyzna, który pobił motorniczego w Gdańsku, usłyszał zarzuty.
GROŻĄ MU TRZY LATA WIĘZIENIA
Do zajścia doszło w sobotę wieczorem w jednym z zajazdów przy Trakcie św. Wojciecha w Gdańsku Lipcach. Między Białorusinami i Ukraińcami doszło do sprzeczki. Nagle jeden z nich wziął młotek i uderzył pokrzywdzonego w głowę. 46-latka zabrała do szpitala karetka pogotowia. Wstępnie wiadomo, że jego obrażenia na szczęście nie są poważne. Na miejsce wezwano policję.
Jak poinformowała podinspektor Magdalena Ciska z Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku, mundurowi zatrzymali do wyjaśnienia trzech mężczyzn. To dwaj obywatele Białorusi i Ukrainiec. Śledczy czekają na opinię lekarską o stanie zdrowia pokrzywdzonego 46-latka. Wyjaśniają okoliczności zajścia i przyczynę ataku młotkiem.
Za uszkodzenie ciała grożą trzy lata więzienia.
Grzegorz Armatowski/am