Półtora kilograma narkotyków przejęli policjanci z Gdańska. Do aresztu trafili 36-latek i 23-latek.
Pierwszy mężczyzna ukrywał zakazane środki w altanie na terenie jednego z ogrodów działkowych. Na widok policjantów mężczyzna ukrył się w toalecie, tam próbował też pozbyć się dowodów przestępstwa. Policjanci zabezpieczyli w pomieszczeniu słoik z amfetaminą oraz dopalaczami, a także hermetycznie spakowaną marihuanę. – 23-latek wpadł na Zaspie – mówi aspirant sztabowy Mariusz Chrzanowski z Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku.
– Funkcjonariusze ustalili dane mężczyzny oraz jego adres. Weszli do mieszkania i dokładnie je sprawdzili. W trakcie czynności ujawnili i zabezpieczyli ponad kilogram marihuany. Narkotyki były szczelnie zapakowane w folię. Zatrzymany mężczyzna trafił do policyjnego aresztu, usłyszał też zarzut posiadania ponad tysiąca gramów marihuany – zaznacza policjant.
Obu podejrzanym za posiadanie znacznej ilości środków odurzających grozi dziesięć lat więzienia.
Grzegorz Armatowski/ua