Fundacja „Obudź Nadzieję” z Gdańska potrzebuje 300 tysięcy złotych na remont i wyposażenie budynku po dawnym hotelu przy Trakcie św. Wojciecha. Dach nad głową oraz pomoc psychologów znajdą tu dzieci z Ukrainy, które na wojnie straciły rodziców.
– Dom skierowany jest dla dzieci uchodźców z Ukrainy. Chcemy stworzyć dla nich najlepsze miejsce. Budynek znajduje się na ulicy Gościnnej 3 w Gdańsku na Oruni – to nasze miejsce, bo nasza fundacja głównie tutaj działa. Tu organizujemy wiele różnych imprez dla dzieci z domów dziecka i z dzielnicy – mówi Jan Ptach wiceprezes fundacji „Obudź Nadzieję”.
ZAKRES PRAC
W prace przy remoncie zaangażowanych jest 6 osób działających na rzecz fundacji. Dach nad głową ma znaleźć około 50 uchodźców.
– Nieruchomość jest w niezłym stanie. Chcemy odnowić wszystko. Mamy kilka pomysłów na to, żeby pozmieniać i powiększyć pokoje – trzeba wyburzyć ściany, położyć nowe podłogi, pomalować ściany, wyposażyć w nowe łóżka i niezbędne akcesoria. Na tą chwilę mamy sfinansowaną już pompę ciepła, chcemy zamontować także fotowoltaikę. Osobami miałaby się zająć wykwalifikowana kadra pedagogiczna – osoby, które pracowały już w takich placówkach. Od początku wojny pomagamy uchodźcom z Ukrainy. Noclegi znaleźliśmy już dla 160 osób – część z nich przyjęli znajomi. Na tą chwilę mamy 21 pokoi – mówi Jan Ptach.
WSPARCIE
Wesprzeć fundację można wpłatą na zbiórkę, która powstawała na portalu Zrzutka.pl. Dostępna jest pod nazwą „Dom dla dzieci z Ukrainy”. Do tej pory udało się zebrać 1 180 zł. Poszukiwane są także osoby do pomocy.
– Mamy potrzebę zrobienia kuchni, wszystko się przydaje, także meble. Chcemy jednak, aby były one nieużywane – jest to nowy lokal, dlatego chcemy, aby jakość była dobra. Zgłaszać można się poprzez stronę fundacji, Facebooka, czy pod numerami tel.: 603 908 516, 792 702 792 – wyjaśnia Jan Ptach.
Marta Włodarczyk/aKa