Nauczyciele z Ukrainy uczyli się języka polskiego w Gdańsku. Mogą teraz szukać pracy w zawodzie

(fot. Pomorskie Centrum Edukacji Nauczycieli w Gdańsku)

Ponad 100 nauczycieli z Ukrainy ukończyło w Gdańsku kurs języka polskiego. Zajęcia na poziomie B1 i B2 z elementami pedagogicznymi były przeznaczone dla obywateli, którzy mieli uprawnienia do wykonywania zawodu nauczyciela uzyskane w swoim kraju. Otrzymali zaświadczenia Pomorskiego Centrum Edukacji Nauczycieli oraz certyfikaty Uniwersytetu Gdańskiego.

– Kurs składał się z pięciu modułów. Największym z nich był 360-godzinny kurs języka polskiego na poziomie B1. Była też jedna grupa, która szła w kierunku B2 – mówi Ewa Furche, dyrektor Pomorskiego Centrum Edukacji Nauczycieli w Gdańsku.

– Moduły dotyczyły polskiego systemu oświaty, elementów metodyki nauczania, podstawy programowej, psychologii międzykulturowej. Kurs trwał 18 tygodni. Rozpoczął się 28 czerwca, a zakończył w październiku. Zapewniliśmy uczestnikom cały sprzęt. Zajęcia odbywały się na platformach i w aplikacjach, materiały były tam umieszczane przez prowadzących. Organizowany był też pięciodniowy zjazd, na którym odbywały się zajęcia stacjonarne – wyjaśnia.

Kontynuacyjny, 90-godzinny kurs języka polskiego na poziomie biegłości językowej B2 rozpoczął się 14 listopada 2022 roku. Zapisało się na niego 20 nauczycieli z Ukrainy, którzy uzyskali najwyższe wyniki na egzaminie kończącym intensywny kurs na poziomie B1. Powstała jedna grupa, którą uczy dwóch lektorów. Zakończenie zajęć zaplanowane jest na 20 grudnia.

(fot. Pomorskie Centrum Edukacji Nauczycieli w Gdańsku)

PRACA W POLSCE

Z projektu mogło skorzystać 138 ukraińskich nauczycieli, którzy w związku z wybuchem wojny po 24 lutego 2022 roku przekroczyli granicę Polski.

– Głównym celem było umożliwienie wykwalifikowanym pracownikom z Ukrainy opanowanie języka polskiego tak, aby mogli podjąć pracę w szkole w charakterze nauczyciela wspomagającego i później nauczyciela danego przedmiotu. Uczestnicy byli bardzo zadowoleni, że mogli wziąć udział w tym kursie – komentuje Ewa Furche.

Jak dodaje, między prowadzącymi a osobami uczącymi się zawiązało się nawet kilka przyjaźni.

Marta Włodarczyk/aKa

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj