Trzy osoby zatrzymane – to finał policyjnego pościgu w Gdańsku. Nad ranem policjanci z grupy Speed chcieli zatrzymać auto, które na Chełmie złamało przepisy. Kierowca nie zareagował na sygnały i zaczął uciekać.
Na ulicy Lubelskiej auto zostało zatrzymane, a kierowca i dwóch pasażerów zostało zatrzymanych – mówi starszy sierżant Justyna Chabowska z gdańskiej „drogówki”:
– Podczas sprawdzania danych kierującego w systemach policyjnych okazało się, że nie posiada on uprawnień do kierowania. Dodatkowo mieszkaniec Gdańska w rozmowie z policjantami przyznał, że w nocy zażywał amfetaminę. 21-latek podróżował volkswagenem z dwójką pasażerów, którzy jak się okazało, byli poszukiwani. 19-letni mężczyzna był poszukiwany do ustalenia miejsca pobytu. Poza tym funkcjonariusze znaleźli przy nim pistolet pneumatyczny na kulki, który zabezpieczyli i przekazali do dalszych badań biegłemu, który określi czy wymagane jest na niego zezwolenie – wyjaśnia policjantka.
– W trakcie legitymowania 17-letniej pasażerki okazało się, że gdańszczanka jakiś czas temu uciekła z placówki opiekuńczo–wychowawczej i jest poszukiwana. Podczas interwencji kobieta chciała wprowadzić funkcjonariuszy w błąd co do swojej tożsamości i podała się za swoją koleżankę. Mundurowi ustalili prawdziwą tożsamość pasażerki i za wykroczenie wprowadzenia policjantów w błąd ukarali ją mandatem w wysokości 500 zł – dodaje starszy sierżant.
Kierowcy, który uciekał przed policją, grozi pięć lat więzienia, a pasażerowi za nielegalne posiadanie broni osiem lat.
Grzegorz Armatowski/ua