Wandale zniszczyli plac zabaw w Gdańsku. Zjeżdżalnie i ławki z nazistowskimi symbolami

(Fot. Radio Gdańsk/Aleksandra Trembicka)

Zniszczono plac zabaw przy zbiorniku Augustowska i pętli Łostowice-Świętokrzyska. Po sylwestrowej zabawie każda większa powierzchnia pozostała pomazana. Na zjeżdżalniach, śmietnikach, tablicach informacyjnych i przenośnej toalecie niebieską farbą nieznany sprawca namalował napis „Lechia” i nazistowskie krzyże celtyckie. Zdewastowano nowy, licznie odwiedzany przez mieszkańców plac zabaw.

To było jedno z bardziej obleganych miejsc w tej okolicy. W pobliżu znajdują się boisko, siłownia zewnętrzna i trasy spacerowe. Widok jaki zastali spacerowicze, ich zaskoczył, ale też oburzył. Zwłaszcza, że jest to obiekt, którym cieszą się od niedawna, bo od maja 2021 roku. Inwestycja kosztowała milion złotych, a sfinansowano ją w ramach budżetu obywatelskiego.

MIESZKAŃCY OBURZENI

– Przychodzą tu wszyscy mieszkańcy osiedla, ale nie tylko, bo też okolicznych dzielnic. Jestem po prostu w szoku. Tutaj jest bardzo dużo dzieci i młodzieży, a już zwłaszcza, jak jest pogoda. W okolicy można spotkać stare place zabaw, ten jedyny jest nowoczesny. Jak widać, nie wszystkim odpowiada, jak coś jest ładne, nowe i użyteczne – mówi jedna z rozżalonych mieszkanek.

– Pomazane, brudne i nieestetyczne. Każda większa powierzchnia została pomazana. Ktoś zniszczył coś, co mogłoby służyć innym przez lata. Wcześniej wyglądało to bardzo ładnie. W tej chwili wygląda to, jakby było już stare – dodaje wzburzona kolejna.

NAPRAWA SZKÓD

We wtorek na miejsce udał się inspektor, który przeprowadził inwentaryzację zniszczonych elementów infrastruktury. Jak podkreśla rzecznik Gdańskiego Zarządu Dróg i Zieleni Magdalena Kiljan, by przywrócić dawny wygląd obiektu, trzeba oczyścić osiem elementów. Podczas przeprowadzanych działań okaże się, czy uda się domyć tablicę informacyjną. Jeśli nie, konieczne będzie wydrukowanie nowej planszy z regulaminem. Prace mają zakończyć się jeszcze w tym tygodniu.

SPRAWCA POSZUKIWANY

Sprawą zajęła się również policja, która poszukuje sprawcy. Jak informuje młodszy aspirant Marek Kobiałko, funkcjonariusze przeprowadzili oględziny miejsca zdarzenia oraz kontaktowali się z zarządcą terenu.

– Osoby, które były świadkami tego zdarzenia lub mają informacje dotyczące jego sprawców, proszone są o kontakt z policjantami z komisariatu przy ul. Platynowej w Gdańsku pod numerem 477416722 – apeluje.

Za zniszczenie mienia grozi kara do 5 lat więzienia.

Aleksandra Trembicka/pb

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj