Proces w sprawie zabójstwa Pawła Adamowicza zmierza ku końcowi. 13 marca odbędą się mowy końcowe

(Fot. Radio Gdańsk/Grzegorz Armatowski)

13 marca będą mowy końcowe w procesie Stefana W, oskarżonego o zabójstwo Pawła Adamowicza. Jedni z ostatnich świadków zeznawali w poniedziałek. Profesor z Uniwersyteckiego Centrum Klinicznego, który operował Pawła Adamowicza mówił, że rany mężczyzny świadczyły o tym, że sprawca chciał go zabić.

To kolejne zeznania, które potwierdzają, że Stefan W. miał pełną świadomość tego co robi – skomentował brat prezydenta – poseł Piotr Adamowicz. – Celował w mord. On nawet w którymś momencie miał mówić, że „celował prosto w serce, żeby zabić tę świnię”. To jest zeznanie jednego ze świadków. To jednoznaczne, przemyślane działanie, które nie było spontaniczne -mówił.

Oskarżony o zabójstwo prezydenta Gdańska chce wyjść na wolność. Złożył wniosek o uchylenie tymczasowego aresztowania. Sąd, zanim zaczął przesłuchiwać kolejnych świadków, oddalił wniosek oskarżonego.

– Oskarżonemu zarzucono popełnienie między innymi zbrodni zabójstwa w postaci kwalifikowanej w warunkach powrotu do przestępstwa. W związku z tym nie ulega wątpliwości, że grozi mu realnie wysoka bezwzględna kara pozbawienia wolności. Choć okres tymczasowego aresztowania przekroczył trzy lata, nadal jest proporcjonalny do grożącej skazanemu kary pozbawienia wolności – uzasadniła sędzia Aleksandra Kaczmarek.

Grzegorz Armatowski/ua

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj