NSZZ „Solidarność” murem za Janem Pawłem II. Piotr Duda: „Musimy bronić Ojca Świętego”

(fot. Radio Gdańsk/Bartosz Stracewski)

Już nie tylko baner na budynku Komisji Krajowej, ale też wystawa dokumentująca powiązania NSZZ „Solidarność” z pontyfikatem św. Jana Pawła II. Tak związek staje w obronie dobrego imienia papieża Polaka, który oskarżany jest o tuszowanie przypadków pedofilii. – Nie pozwolimy na szarganie jego dobrego imienia – zapowiada przewodniczący „S”, Piotr Duda.


21 marca na chodniku przed budynkiem Komisji Krajowej NSZZ „Solidarność” stanęła wystawa, która opowiada o wspólnej historii „S” i trwającego pontyfikatu Jana Pawła II. Wystawa nie jest nowa, bo prezentowana była cztery lata temu, w 40. rocznicę pierwszej pielgrzymki Ojca Świętego do Polski. Wówczas odbyła się również konferencja w historycznej Sali BHP Stoczni Gdańskiej. W świetle ostatnich wydarzeń „Solidarność” zdecydowała się pokazać ją jeszcze raz.

(Fot. solidarnosc.gda.pl)

– Hasło „Ty nas obudziłeś, my Cię obronimy” to dla nas, dla związkowców, fundament i najważniejszy element funkcjonowania organizacji związkowej. Nie pozwolimy na szarganie dobrego imienia Jana Pawła II, bo to przecież związek zawodowy „Solidarność” rodził się tu, pod krzyżem. Od samego początku na bramie nr 2 były wizerunki Matki Boskiej Częstochowskiej oraz właśnie Jana Pawła II – tłumaczył przewodniczący komisji krajowej NSZZ „Solidarność”, Piotr Duda.

(fot. Radio Gdańsk/Bartosz Stracewski)

Jak przypominali związkowcy, to właśnie w Gdańsku, w trakcie pierwszej pielgrzymki Ojca Świętego do Polski, wybrzmiało słynne hasło „solidarność to jeden z drugim, a nie jeden przeciwko drugiemu”. Dlatego – jak tłumaczy przewodniczący Duda – „nie możemy zostawić tego swobodnemu biegowi”.

– Musimy bronić Ojca Świętego, a dla nas autorytetami w sprawie historii są historycy IPN. Oni są wiarygodni, oni mają dostęp do źródeł i wiadomości. Jeśli ci pseudodziennikarze bazowali na dokumentach SB, to jest to sytuacja dla nas nie do zaakceptowania – kontynuował Duda.

(fot. Radio Gdańsk/Bartosz Stracewski)

Przewodniczący „S” zwrócił uwagę, że – do tej pory – głosu w tej sprawie nie zabrali ani włodarze Gdańska, ani Europejskiego Centrum Solidarności. Dodawał jednak, że „my będziemy dawać świadectwo”.

– Z przykrością muszę powiedzieć, że gdy posłowie głosowali nad uchwałą biorącą w obronę Ojca Świętego Jana Pawła II, to ci, którzy wyciągnęli karty do głosowania, zachowali się w sposób nikczemny. Ja mówię, że to są judasze naszych czasów – ocenił zachowanie parlamentarzystów przewodniczący „Solidarności”.

(fot. Radio Gdańsk/Bartosz Stracewski)

Piotr Duda twierdził, że „nie ma pretensji do lewicy”, ponieważ „to dzieci tych, którzy byli oprawcami” i „oni szukają zemsty i nigdy nie darują Kościołowi katolickiemu i Ojcu Świętemu, że skończyło im się tak zwane czerwone eldorado”.

Prezentowana wystawa ma być przykładem tego, co Jan Paweł II zrobił „dla Polski, dla „Solidarności” i dla wolnej, demokratycznej Europy”. – Region Gdański „S” będzie w Warszawie, będziemy tam manifestować i pokazywać naszą solidarność z Ojcem Świętym. Przygotowujemy wiele autobusów, więc 2 kwietnia zobaczymy się w Warszawie – dodawał Roman Kuzimski z regionu gdańskiego NSZZ „Solidarność”.

Działacze „S” będą brali udział również w innych – lokalnych i wojewódzkich – marszach w obronie dobrego imienia św. Jana Pawła II. Piotr Duda zapowiedział, że związkowcy „nie siedzą w domu”, a on sam weźmie udział w pochodzie, który odbędzie się 2 kwietnia w Krakowie.

Bartosz Stracewski/mrud

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj