Płyną po marzenia. Polski jacht WindWhisper gotowy do decydującego etapu The Ocean Race

(Fot. Tomasz Piotrowski/WindWhisper Racing Team/The Ocean Race)

Legendarny wyścig The Ocean Race wkracza w decydującą fazę. Przed załogami żeglującymi w klasie VO65 ostatni i jednocześnie najdłuższy etap regat z Hagi do Genui. 2200 mil morskich walki o każdy węzeł prędkości. Czy polskiej ekipie WindWhisper uda się utrzymać pozycję lidera i świętować w mieście Krzysztofa Kolumba?

Najpierw w środowe popołudnie, 14 czerwca, na wysokości charakterystycznego molo i szerokich plaż w Hadze. Flota „sześćdziesiątek piątek” stanęła do kolejnego wyścigu portowego. Miejscowa publiczność najmocniej ściskała kciuki za holenderski Team JAJO (z Polką Mają Micińską na pokładzie), który żeglował „u siebie”. Wsparcie kibiców i doskonała znajomość macierzystego akwenu zmotywowała załogę Jelmera van Beeka do brawurowego manewru na linii startu. Ryzykowny krok się opłacił. Zbudowanej na samym początku przewagi Team JAJO nie oddał do mety, mimo ataków podejmowanych ze strony polskiego jachtu WindWhisper, który ostatecznie zajął drugie miejsce.

(Fot. Tomasz Piotrowski/WindWhisper Racing Team/The Ocean Race)

– Trasa poprowadzona była w sposób, który wymagał od nas wielu manewrów. Popłynęliśmy bardzo dobrze, jestem zadowolony z naszego wyniku. Wielkie gratulacje dla Team JAJO! – podsumował wyścig Pablo Arrarte, hiszpan dowodzący WindWhisperem.

Wyniki wyścigu portowego klasy VO65 w Hadze:
1. Team JAJO (Niderlandy) – 6 punktów.
2. WindWhisper Racing Team (Polska) – 5 punktów.
3. Mirpuri/Trifork Racing Team – (Dania) – 4 punkty.
4. Austrian Ocean Racing powered by Team Genova (Austria) – 3 punkty.
5. Viva México (Meksyk) – 2 punkty.
6. Ambersail 2 (Litwa) – nie startował.

Dwa poprzednie wyścigi portowe – w Alicante i Aarhus – wygrywał WindWhisper, który przewodzi zdecydowanie w tabeli wyników:
1. WindWhisper Racing Team (Polska) – 17 punktów
2. Team JAJO (Niderlandy) – 11 punktów
3. Mirpuri/Trifork Racing Team (Dania) – 7 punktów
4. Viva México (Meksyk) – 6 punktów
5. Austrian Ocean Racing powered by Team Genova (Austria) – 5 punktów
6. Ambersail 2 (Litwa) – 0 punktów

Warto przypomnieć, że wyniki wyścigów portowych nie liczą się do klasyfikacji generalnej The Ocean Race VO65 Sprint Cup, ale przy równej liczbie punktów między załogami będą decydować o ostatecznej kolejności.

PO MARZENIA

Przebieg dotychczasowych etapów stawia WindWhisper Racing Team w roli faworyta do sięgnięcia po najcenniejsze trofeum w swojej klasie – The Ocean Race VO65 Sprint Cup. Po dwóch z trzech rozegranych etapów zespół Pablo Arrarte jest liderem tabeli z 12 punktami na koncie. Goniący polską załogę Team JAJO z Niderlandów ma tylko 3 punkty mniej. Szanse na ostateczny triumf zachowuje również Austrian Ocean Racing powered by Team Genova, który zgromadził 7 punktów. Nic nie jest więc jeszcze przesądzone. Tym bardziej, że prawdziwe wyzwanie dopiero przed załogami jachtów pływających w klasie VO65.

(Fot. Tomasz Piotrowski/WindWhisper Racing Team/The Ocean Race)

W czwartek, 15 czerwca, w Hadze rozbrzmiał wystrzał oznaczający początek trzeciego, decydującego etapu regat. 2200-milowy odcinek jest dla floty klasy VO65 najdłuższym z dotychczasowych. 10-dniowe przejście dookoła Europy z Hagi do Genui zapowiada się niezwykle emocjonująco. Walka o każdy węzeł prędkości będzie trwała do samej mety. Żeglarze będą musieli zmagać się ze zmiennymi warunkami meteorologicznymi i zachowywać najwyższą ostrożność na zatłoczonych akwenach, przez które wiedzie trasa – Kanale La Manche i Cieśninie Gibraltar. Czeka na nich nieprzewidywalna i zawsze kapryśna Zatoka Biskajska, żegluga oceaniczna wzdłuż wybrzeża Portugalii i szukanie szybkości na Morzu Śródziemnym. Kto popełni najmniej błędów, w Genui wypije szampana. „Wszystko się może zdarzyć. Możemy przecież uszkodzić łódkę albo wpaść w jakieś inne tarapaty. Dlatego zespół podejdzie do tego odcinka tak samo skoncentrowany, jak do wszystkich dotychczasowych. Jestem pewny, że dadzą z siebie wszystko, wycisną z jachtu, ile się da i będą walczyć do końca” – zapowiedział Pablo Arrarte. Hiszpańskiego skippera podczas finałowego etapu The Ocean Race zastąpi na tej pozycji doświadczony i niezwykle utytułowany nowozelandzki żeglarz Daryl Wislang, który po najwyższe trofeum tego wyścigu sięgnął w swojej karierze dwukrotnie.

Skład WindWhisper Racing Team na trzeci etap The Ocean Race VO65 Sprint Cup: Daryl Wislang – skipper, Liz Wardley, Aksel Magdahl – nawigator, Stanisław Bajerski, Arianne van de Loosdrecht, Mateusz Gwóźdź, Gemma Jones, Phil Harmer, Robbie Kane, Thomas Rouxel, Tomasz Piotrowski – reporter pokładowy.

Warto podkreślić, że uczestnictwo WindWhisper w The Ocean Race jest pierwszym od 50 lat występem polskiego jachtu w tej prestiżowej imprezie. W 1973 roku w regatach popłynęły dwie polskie jednostki – Copernicus pod dowództwem Zygfryda Perlickiego i Otago, którym kierował Zdzisław Pieńkawa.

(Fot. Tomasz Piotrowski/WindWhisper Racing Team/The Ocean Race)

Klasyfikacja generalna The Ocean Race VO65 Sprint Cup po 2 z 3 etapów:
1. WindWhisper Racing Team (Polska) – 12 punktów
2. Team JAJO (Niderlandy) – 9 punktów
3. Austrian Ocean Racing powered by Team Genova (Austria) – 7 punktów
4. Trifork – Mirpuri Racing Team (Dania) – 5 punkty
5. Viva México (Meksyk) – 4 punkty
6. Ambesail 2 (Litwa) – 3 punkty (wycofał się z regat)

Podczas startu w The Ocean Race WindWhisper Racing Team wspierają: Bumech SA, WindWhisper, CISE, KHG Invest, Helly Hansen oraz AWL Grip. Polski jacht pływa pod banderą Yacht Klubu Polski Gdynia.

PAP/raf

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj