Zabójstwo 6-letniego chłopca w Gdyni. Policja prowadzi obławę za sprawcą. Mamy zdjęcia poszukiwanego

(Fot. PAP/Adam Warżawa)

Zabójstwo w Gdyni. Ofiarą jest sześcioletni chłopiec. Jego ciało znaleziono w jednym z mieszkań przy ulicy Górniczej. Policja prowadzi obławę za sprawcą.

Prokuratura potwierdza, że znaleziono ciało dziecka, ale odmawia udzielenia jakichkolwiek informacji. – Trwają w tej sprawie intensywne czynności – powiedziała prokurator Grażyna Wawryniuk z Prokuratury Okręgowej w Gdańsku.

Jak nieoficjalnie ustalił nasz reporter, dziecko ma ranę ciętą szyi. Ciało chłopca znalazła jego matka po powrocie z pracy do domu. W mieszkaniu natrafiono też na zwłoki psa.

SŁUŻBY PRACUJĄ NA MIEJSCU ZDARZENIA

Policjanci i prokuratorzy pracują na miejscu zabójstwa chłopca. – Zgłoszenie o tym zdarzeniu otrzymaliśmy po godzinie 10:00. Na miejscu pracują policjanci z Wydziału Dochodzeniowo-Śledczego Komendy Wojewódzkiej Policji w Gdańsku i Komendy Miejskiej Policji w Gdyni, a także policjanci z Laboratorium Kryminalistycznego KWP w Gdańsku, którzy ujawniają i zabezpieczają ślady. Śledczy rozmawiają z osobami, które mogą mieć wiedzę na temat tego zdarzenia, przesłuchiwani są świadkowie. Na miejscu jest również policyjny psycholog, który udziela wsparcia najbliższym dziecka – przekazała kom. Karina Kamińska, rzecznik Komendanta Wojewódzkiego Policji w Gdańsku.

– Równolegle nad sprawą pracują kryminalni z Komendy Wojewódzkiej Policji w Gdańsku, którzy weryfikują zdobyte informacje, aby jak najszybciej zatrzymać sprawcę tego przestępstwa. Został ogłoszony alarm dla policjantów z garnizonu gdyńskiego oraz Wydziału Kryminalnego KWP w Gdańsku, którzy szukają osoby mogącej mieć związek z tym przestępstwem – dodała.

(Fot. PAP/Adam Warżawa)

WIZERUNEK POSZUKIWANEGO

Policja udostępniła wizerunek poszukiwanego. Jest nim 44-letni Grzegorz Borys.

W przypadku uzyskania informacji na temat miejsca pobytu mężczyzny należy niezwłocznie skontaktować się z Komendą Miejską Policji w Gdyni pod numerem telefonu 47 74 21 222 (oficer dyżurny jednostki) lub zadzwonić na numer alarmowy 112.

(Fot. Pomorska Policja)

Grzegorz Armatowski/am/ua

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj