Mężczyzna, który w sobotę, 4 listopada zaginął w Gdańsku, został pobity i zamknięty w bagażniku swojego samochodu. 25-latek w ciężkim stanie jest w szpitalu, a policja zatrzymała już podejrzewanego.
Jak informuje podinspektor Magdalena Ciska z Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku, w sobotę wieczorem policjanci odebrali zgłoszenie o zaginięciu 25-letniego mężczyzny. Kilka godzin później kryminalni na jednej z ulic w dzielnicy Górki Zachodnie odnaleźli samochód zaginionego. Wybili szybę i dostali się do jego środka. W bagażniku znaleźli zaginionego 25-latka. Był w ciężkim stanie – karetka zabrała go do szpitala.
W związku z tym zdarzeniem policjanci pod nadzorem prokuratora zajęli się tą sprawą. Zostały podjęte czynności zmierzające do zatrzymania sprawcy usiłowania zabójstwa 25-latka. Kryminalni ze Śródmieścia bardzo szybko ustalili jego tożsamość i wspólnie z innymi policjantami rozpoczęli jego poszukiwania. Dziś przed godziną 10:00 na ulicy Gościnnej policjanci oddziału prewencji policji w Gdańsku zatrzymali 27-letniego mężczyznę.
Funkcjonariusze wyjaśniają okoliczności zdarzenia. Jeśli podejrzewany usłyszy zarzut usiłowania zabójstwa, grozić mu będzie dożywocie.
AKTUALIZACJA, 6 LISTOPADA, GODZ. 7:45
Policja zatrzymała drugiego podejrzewanego o usiłowanie zabójstwa 25-letniego mężczyzny w Gdańsku. To 41-latek, który również trafił do policyjnej celi, podobnie jak zatrzymany w niedzielę 27-letni mężczyzna.
Grzegorz Armatowski