Pościg na ulicach Gdyni. Jak powiedziała Radiu Gdańsk podkomisarz Jolanta Grunert z policji, funkcjonariusze próbowali ująć kierowcę osobowego volkswagena, który nie zatrzymał się do kontroli drogowej.
Akcja wydarzyła się tuż po godzinie 11:00 przy ulicy Morskiej na wysokości ul. Sambora i zakończyła się na wysokości Kartuskiej w Chyloni. 34-letni kierowca został zatrzymany po 3-kilometrowym pościgu główną arterią. Doszło do wykorzystania broni aby unieruchomić pojazd. Policjant przestrzelił oponę. Funkcjonariuszom nic się nie stało, ucierpiał jednak policyjny radiowóz.
Jak przekazała Radiu Gdańsk podkomisarz Jolanta Grunert z gdyńskiej policji, przy kierowcy volkswagena znaleziono środki odurzające. Nie posiada uprawnień do prowadzenia samochodu. Był trzeźwy, ale jest badany jeszcze na obecność narkotyków w organizmie.
Podczas próby ucieczki doszło też do groźnego incydentu, kiedy to mężczyzna wjechał na chodnik, na którym znajdowali się piesi. Policjanci zwracają się z prośbą do świadków tej niebezpiecznej sytuacji o zgłoszenie się do gdyńskiej komendy.
34-latek odpowie za niezatrzymanie się do kontroli drogowej, posiadanie narkotyków oraz stworzenie zagrożenia bezpieczeństwa w ruchu drogowym.
Sebastian Kwiatkowski/aKa/am