Pościg za volkswagenem w Gdyni. Żeby zatrzymać kierowcę, funkcjonariusze musieli użyć broni

(fot. Radio Gdańsk/Artur Maszota)

Pościg na ulicach Gdyni. Jak powiedziała Radiu Gdańsk podkomisarz Jolanta Grunert z policji, funkcjonariusze próbowali ująć kierowcę osobowego volkswagena, który nie zatrzymał się do kontroli drogowej.

Akcja wydarzyła się tuż po godzinie 11:00 przy ulicy Morskiej na wysokości ul. Sambora i zakończyła się na wysokości Kartuskiej w Chyloni. 34-letni kierowca został zatrzymany po 3-kilometrowym pościgu główną arterią. Doszło do wykorzystania broni aby unieruchomić pojazd. Policjant przestrzelił oponę. Funkcjonariuszom nic się nie stało, ucierpiał jednak policyjny radiowóz.

Jak przekazała Radiu Gdańsk podkomisarz Jolanta Grunert z gdyńskiej policji, przy kierowcy volkswagena znaleziono środki odurzające. Nie posiada uprawnień do prowadzenia samochodu. Był trzeźwy, ale jest badany jeszcze na obecność narkotyków w organizmie.

(fot. słuchacz Radia Gdańsk, pan Zbigniew)

Podczas próby ucieczki doszło też do groźnego incydentu, kiedy to mężczyzna wjechał na chodnik, na którym znajdowali się piesi. Policjanci zwracają się z prośbą do świadków tej niebezpiecznej sytuacji o zgłoszenie się do gdyńskiej komendy.

34-latek odpowie za niezatrzymanie się do kontroli drogowej, posiadanie narkotyków oraz stworzenie zagrożenia bezpieczeństwa w ruchu drogowym.

Sebastian Kwiatkowski/aKa/am

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj