Kolejne opóźnienie we wprowadzaniu systemu elektronicznych biletów. Fala nie wystartuje 15 grudnia

(Fot. Agencja KFP/Krzysztof Mystkowski)

System Fala miał wystartować w pełni w połowie grudnia. Dziś wiemy już, że to się nie uda. Jedynym możliwym wariantem jest rozpoczęcie testów, w których pasażerowie nie będą mieli dostępu do wszystkich funkcjonalności systemu.

W piątek w trakcie konferencji dotyczącej stacji Mevo prezydent Gdańska wypowiedziała się także na temat startu systemu Fala w Trójmieście. Zdaniem prezydent start systemu w połowie grudnia nawet w okrojonej formie jest bardzo wątpliwy.

– Ja nie ukrywam, że jesteśmy w trakcie bardzo trudnych rozmów. Mieliśmy w tym tygodniu bardzo trudne spotkanie, gdzie także zarówno zarząd Innobaltici, ale także przedstawiciele wykonawcy firmy Asseco usłyszeli wysokie niezadowolenie, zarówno przedstawicieli samorządu województwa, jak i moje – powiedziała prezydent Gdańska Aleksandra Dulkiewicz.

BRAK KONKRETÓW

Na wczorajszej sesji Rady Miasta Gdańska wiceprezydent miasta zapewniał, że w połowie grudnia rozpocznie funkcjonowanie system Fala. Dziś przedstawiciel spółki Innobaltica nie potrafił jednak wprost tego zadeklarować.

– Na tę chwilę jesteśmy w stanie zadeklarować naszą intencję, że podtrzymujemy 15 grudnia jako czas, kiedy pierwsze funkcjonalności i pierwsze usługi w ramach systemu Fala chcielibyśmy wprowadzić testowo do Trójmiasta. Natomiast wiążące potwierdzenie tego terminu nastąpi po testach w Słupsku, które mają rozpocząć się lada dzień. To jest taki sprawdzian generalny, bo pierwsze takie duże miasto – skomentował Cyprian Maciejewski ze spółki Innobaltica.

PROBLEMY Z APLIKACJĄ?

Istnieje prawdopodobieństwo, że w połowie grudnia mieszkańcy Trójmiasta otrzymają system Fala, ale w okrojonej wersji – bez aplikacji. Innobaltica nie informuje o tym wprost, ale jednocześnie mocno naciska na Asseco Data Systems, odpowiedzialnej za wdrażanie aplikacji Fali.

– My również jesteśmy niezadowoleni z tempa postępów prac, bo wdrażamy kolejne kroki i kolejne miasta. To postępuje, jest duży postęp, jeśli chodzi o montaże na kolei. Natomiast przede wszystkim to tempo jest niezadowalające i robimy wszystko, a przede wszystkim motywujemy też wykonawcę i wspieramy jego pracę możliwie najmocniej, aby to tempo przyspieszyło – dodał Cyprian Maciejewski.

TESTY

System Fala 15 grudnia miał być dostępny z wszystkimi funkcjonalnościami. Tak się nie stanie. Faza testów może trwać nawet do lutego, a w trakcie jej funkcjonowania podróżujący mogą nie skorzystać z aplikacji na smartfony. Jednocześnie Innobaltica zapewnia, że wprowadzenie testów nie wpłynie na unijne dofinansowanie projektu, które trzeba rozliczyć do końca tego roku.

Zdaniem Przemysława Majewskiego, radnego miasta Gdańska, szanse na to, że Fala w ogóle zacznie funkcjonować w grudniu, są małe. Radny podkreśla, że system nie radzi sobie w mniejszych miastach, a co dopiero w Trójmieście.

– Ani złotówki bym nie postawił na to, bo widzimy, co dzieje się w innych miastach na Pomorzu, widzimy jakie problemy były w Lęborku, widzimy opóźnienie w Słupsku i dzisiaj przedstawiciele Inobaltici i władz miasta Gdańska też mówią, że to nie będzie w połowie grudnia. A więc równie dobrze to może być w styczniu przyszłego roku – skomentował radny Majewski.

Oskar Bąk/jk

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj