Policjanci z Sopotu ukarali 77-letniego kierowcę 13 punktami karnymi i mandatem w wysokości sześciu i pół tysiąca złotych. Mężczyzna, prowadząc auto, spowodował kolizję w centrum miasta. Jego pojazd nie był dopuszczony do ruchu.
– Za spowodowanie zagrożenia bezpieczeństwa w ruchu drogowym policjanci ukarali 77-latka mandatem w wysokości pięciu tysięcy złotych i dziesięcioma punktami karnymi. Natomiast za poruszanie się pojazdem niedopuszczonym do ruchu został on ukarany mandatem półtora tysiąca złotych i trzema punktami karnymi – przekazała w środę, 27 grudnia podkomisarz Lucyna Rekowska, oficer prasowy sopockiej policji.
W KOLIZJI UCZESTNICZYŁY TRZY AUTA
Podkomisarz Rekowska wyjaśniła, że w ubiegły piątek policjanci z Sopotu otrzymali zgłoszenie o zderzeniu trzech pojazdów na alei Niepodległości.
– Funkcjonariusze drogówki ustalili, że kierujący oplem 77-letni mężczyzna jechał lewym pasem ruchu w kierunku Gdyni. W pewnym momencie, na skutek silnych opadów deszczu ze śniegiem, zjechał na przeciwległy pas ruchu, gdzie lusterkiem zahaczył o jadący prawym pasem ruchu w kierunku Gdańska samochód marki Volkswagen i spowodował zarysowanie powłoki lakierniczej na jego całej długości, a następnie zderzył się czołowo z jadącym z naprzeciwka mercedesem – relacjonowała, dodając, że kierowcy byli trzeźwi.
SAMOCHÓD NIE MIAŁ WAŻNYCH BADAŃ
Opel prowadzony przez 77-latka we wrześniu uzyskał negatywny wynik na stacji diagnostycznej i nie miał ważnych badań technicznych.
PAP/jk