Sopot zwiedzimy na „biegówkach”. Specjalna maszyna wyznacza nowe trasy

(Fot. Pixabay)

W Sopocie wytyczone zostały nowe ślady do biegania na nartach. Wszystko to za sprawą specjalnej maszyny zakupionej przez Miejski Ośrodek Sportu i Rekreacji.

– To taka specjalna maszyna, która jedzie za quadem i ubija tor dla miłośników biegania na nartach. Urządzenie pojawiło się w Sopocie po raz pierwszy i od razu zyskało ogromną popularność, bo nie tylko wygląda to bardzo fajnie, ale rzeczywiście jest praktyczne – mówi Izabela Heidrich z sopockiego magistratu.

WIĘCEJ ŚNIEGU – WIĘCEJ ŚLADÓW

Na razie ślady zostały założone na sopockich błoniach. Analizowane są inne obszary miasta, takie jak plaża.

– Naszym marzeniem jest, aby taki ślad pojawił się na plaży, ale tutaj czekamy na większe opady. Śniegu na piasku musi być zdecydowanie więcej niż na nawierzchniach, które już są ubite. Jeśli zima dopisze, może pobiegamy również w lesie. Jednak pamiętajmy, że Sopot to nie tylko lasy komunalne, ale także Trójmiejski Park Krajobrazowy. Tutaj oczywiście będziemy konsultować się tak, żeby ślady były wytyczone zgodnie z prawem – informuje urzędniczka.

Koszt zakupu urządzenia do wytyczania śladów dla narciarzy to trzy tysiące złotych.

Edyta Stracewska/pb

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj