Darmowe strzyżenie w Sopocie. Praktykanci sprawdzają swoje umiejętności na chętnych

(Fot. Radio Gdańsk/Roman Jocher)

Z niecodzienną ofertą wyszedł do mieszkańców Sopotu jeden z najstarszych salonów fryzjerskich w mieście. Można tam ostrzyc się zupełnie bezpłatnie, jest tylko jeden warunek — zrobią to praktykanci. Oczywiście pod czujnym okiem profesjonalisty, który – jeśli coś pójdzie nie tak – wszystko poprawi.

– Praktykanci będą się uczyć do swojego zawodu, najpierw jest egzamin drugoklasisty i trzecioklasisty, żeby dojść do egzaminu czeladniczego. Nie można wybrać jednej dziedziny, tylko damską lub tylko męską, więc uczniowie muszą być wszechstronnie wyszkoleni. Jeśli zdajemy część męską, to musimy obciąć w stylu klasycznym, czyli całą głowę nożyczkami i umodelować w formie kwadratu. Na części damskiej trzeba zrobić fale, klipsy, czesanie dzienne i wieczorowe. Tu poziom coraz bardziej wzrasta, bo pojawiają się tu upięcia i dodatki z tym związane. Zależy mi na rozwoju moich podopiecznych — wyjaśnia Robert Połom, właściciel salonu.

(Fot. Radio Gdańsk/Roman Jocher)

Uczniowie przyznają, że najbardziej boja się damskiej części egzaminu. – Męskiego strzyżenia nie boję się wcale, bo jest dla mnie proste, ale te fale, które nie chcą się trzymać, są dla mnie wyzwaniem. Tego muszę się nauczyć, mam nadzieję, że będę miała okazję — zaznacza Julia, która w marcu zdawać będzie egzamin drugoklasisty.

(Fot. Radio Gdańsk/Roman Jocher)

– Dla mnie te pierścionki i klipsy to horror. Do marca zostały tylko dwa miesiące i lekkie nerwy już się wkradają. Trudne są upięcia na bardzo długich włosach, a jeszcze musi się to utrzymać podczas egzaminu — dodaje Nikodem.

(Fot. Radio Gdańsk/Roman Jocher)

– To właśnie tak powinno wyglądać — mówią sopocianie. – Po prostu powinni właśnie w ten sposób praktykować. Jak najbardziej oczywiście może pójść coś nie tak, ale trzeba zaryzykować i dać młodym szansę — zaznacza pani Barbara.

(Fot. Radio Gdańsk/Roman Jocher)

– Nie ma się czego bać. Myślę, że to nie są jakieś sierotki, jakąś podstawę już mają. A nie oszukujmy się, muszą na kimś ćwiczyć, bo inaczej nie dojdą do wprawy i nie będą specjalistami — zauważa pan Kajetan.

– Jeśli jest taka opcja, to myślę, że skorzystam, chociaż chciałam zapuścić włosy. Mam dobre wspomnienia ze strzyżeniem przez młodą osobę na drugim roku i włosy miałam bardzo dobrze obcięte.

Aby skorzystać z darmowego strzyżenia, należy zadzwonić pod numer 58-551-13-15 i poprosić o wizytę u praktykanta.

Edyta Stracewska/vn

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj