30-latek ze Straszyna uciekał przed kontrolą drogową. Miał sporo do ukrycia, ale w końcu wpadł

(fot. Pomorska Policja)

Policjanci z Pruszcza Gdańskiego i Gdyni wspólnie zatrzymali 30-latka, który był podejrzewany o szereg przestępstw. Mężczyzna usłyszał już osiem zarzutów – czynnej napaści na funkcjonariusza oraz siedem zarzutów kradzieży z włamaniem, które dokonał w warunkach powrotu do przestępstwa.

25 stycznia, tuż przed godz. 1 w nocy, funkcjonariusze z Komisariatu Policji w Gdyni-Redłowie zatrzymali do kontroli kierującego volkswagenem. Okazał się nim 30-letni mieszkaniec Straszyna. Policjanci sprawdzili mężczyznę w policyjnym systemie, figurował on w nim jako osoba poszukiwana przez policjantów z Tczewa do zatrzymania za usiłowanie kradzieży z włamaniem.

W trakcie wykonywanych czynności mężczyzna ruszył gwałtownie pojazdem, a stojący przy nim policjant próbował go zatrzymać. 30-latek kontynuował jazdę, zmierzając bokiem pojazdu, przy którym znajdował się policjant, w stronę barierek energochłonnych. Funkcjonariusz stracił równowagę, a samochód przeciągnął go przez kilkanaście metrów po jezdni. Policjant został przewieziony do szpitala. Funkcjonariusze od razu przekazali komunikat o ucieczce mężczyzny wszystkim jednostkom policji, aby jak najszybciej go zatrzymać.

ZATRZYMANIE 30-LATKA I 29-LATKI

Jeszcze tego samego dnia w godzinach porannych policjanci Wydziału Kryminalnego z Komendy Powiatowej Policji w Pruszczu Gdańskim zauważyli typowanego mężczyznę. Poruszał się on pojazdem, którym wcześniej oddalił się podczas kontroli w Gdyni. Kryminalni za pomocą sygnałów dźwiękowych i świetlnych wydali mu polecenie do zatrzymania. Kierujący się do niego nie zastosował i zaczął uciekać. Policjanci ruszyli w pościg. Po przejechaniu kilkuset metrów mężczyzna porzucił swój pojazd i zaczął uciekać pieszo. Próbował schować się w mieszkaniu, lecz tam funkcjonariusze z Pruszcza wspólnie z kryminalnymi z Komendy Miejskiej Policji w Gdyni zatrzymali go. Przebywała tam również 29-letnia kobieta, która także została zatrzymana. Oboje zostali przewiezieni do policyjnego aresztu.

ZARZUTY

Podczas dalszych czynności mundurowi z Pruszcza Gdańskiego ustalili, że para może odpowiadać za kilka kradzieży z włamaniem, do których doszło na terenie powiatu gdańskiego. Łączna wartość skradzionego towaru to prawie 25 tysięcy złotych.

30-latek usłyszał zarzut niezatrzymania się do kontroli oraz siedem zarzutów kradzieży z włamaniem – w warunkach powrotu do przestępstwa. Dodatkowo śledczy z Pruszcza Gdańskiego przedstawili zatrzymanemu dwa kolejne zarzuty kradzieży z włamaniem w związku ze sprawami z terenu Tczewa. 29-latka usłyszała natomiast sześć zarzutów kradzieży z włamaniem, o których wspólne dokonanie z 30-latkiem jest podejrzewana.

Sąd Rejonowy w Gdyni zastosował wobec 30-latka trzy miesiące tymczasowego aresztu za czynną napaść na funkcjonariusza policji, za co grozi kara pozbawienia wolności do 10 lat. Za kradzież z włamaniem w warunkach powrotu do przestępstwa grozi do 15 lat więzienia. Niezatrzymanie się do kontroli zagrożone jest karą do 5 lat pozbawienia wolności.

mat. pras./aKa

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj