Tomasz Rakowski kandydatem Prawa i Sprawiedliwości na prezydenta Gdańska

(Fot. Radio Gdańsk/Oskar Bąk)

Tomasz Rakowski, pełnomocnik Prawa i Sprawiedliwości w okręgu gdańskim, w niedzielę, 18 lutego ogłosił start w wyborach na prezydenta miasta. Kandydata poparli samorządowcy i parlamentarzyści.

Kandydat, który jest pełnomocnikiem Prawa i Sprawiedliwości w okręgu gdańskim podkreślił, że „Gdańsk jest wielkim i wspaniałym miastem, które domaga się wielkiej i wspaniałej wizji”. Jego zdaniem powinna być ona czymś więcej niż „łataniem wiecznie dziurawych dróg”, a Gdańsk potrzebuje „gospodarza z prawdziwego zdarzenia”. Jego prezydent – podkreślił – powinien stawiać miasto na pierwszym miejscu.

(Fot. Radio Gdańsk/Oskar Bąk)

PANI PREZYDENT NIE JEST GOSPODARZEM

Zdaniem Tomasza Rakowskiego Gdańsk ma wiele problemów do rozwiązania. Należy do nich między innymi źle działająca komunikacja miejska oraz problem korków na drogach i braku infrastruktury w południowych dzielnicach miasta.

– Problemem jest podejście do piastowanego urzędu. Stąd wynikają wszystkie nieprawidłowości, niejasności, decyzje oraz ich brak. Pani Aleksandra Dulkiewicz nie jest gospodarzem tego miasta, nie ma podejścia gospodarskiego. Pani prezydent bardzo często wprowadza Gdańsk w jakieś bieżące spory polityczne, żyje polityką krajową czy nawet zagraniczną. Z tego powodu automatycznie traci perspektywę tego, co dzieje się w mniejszej skali: jak wyglądają ulice, podwórka, jak przebiega realizacja dużych inwestycji oraz w jakim stanie są dzielnice południowe – wskazywał Rakowski.

WALKA O ZWYCIĘSTWO

Tomasz Rakowski zapowiada walkę o zwycięstwo. Polityk Prawa i Sprawiedliwości uważa, że mieszkańcy Gdańska coraz częściej są niezadowoleni z tego, jak miastem rządzi Aleksandra Dulkiewicz.

– Wystarczy poczytać komentarze, pooglądać ankiety. Widać, że mieszkańcy Gdańska, dotychczas przychylni wobec Platformy Obywatelskiej i Wszystko dla Gdańska, są bardzo rozczarowani tym, jak wyglądają rządy pani prezydent Aleksandry Dulkiewicz. Walczymy o to, żeby zwyciężyć, żeby zmienić Gdańsk na lepsze, bo tego wymaga to miasto. Wszystko jest możliwe. Możemy tutaj dużo zmienić, dużo wywalczyć w trakcie tej kampanii i ostatecznie ją wygrać – dodał.

(Fot. Radio Gdańsk/Oskar Bąk)

INFORMATYK I PRZEDSIĘBIORCA

Tomasz Rakowski ma 42 lata. Jest pełnomocnikiem Prawa i Sprawiedliwości w okręgu gdańskim (Gdańsk i Sopot). Bez powodzenia kandydował w wyborach parlamentarnych w latach 2019 i 2023. Z zawodu jest informatykiem. Prowadzi własną działalność gospodarczą w branży IT, co – według niego – jest autem.

– Przychodzę ze świata biznesu, w którym próbuje się rozwiązywać problem, a nie szukać wymówki. Ze świata, w którym szanuje się pieniądze – stwierdził.

Kandydat zapewnił, że w najbliższych dniach rozpocznie kampanię wyborczą i planuje odwiedzić wszystkie gdańskie dzielnice.

POŁĄCZENIE TRADYCJI Z NOWOCZESNOŚCIĄ

Piotr Müller podkreślał, że Tomasz Rakowski jest połączeniem tradycji z nowoczesnością, a także głosem przedsiębiorcy, który ma pomóc w rozwiązaniu ważnych dla rozwoju miasta spraw.

– Reprezentuje środowisko przedsiębiorców, osób związanych również z szeroko rozumianymi środowiskami inżynieryjnymi, osobami, które wychodzą trochę poza stereotypowe rozumienie środowiska Prawa i Sprawiedliwości. Z drugiej strony był aktywny już od wielu lat, jeżeli chodzi o wszelkie kwestie związane z podtrzymywaniem pamięci historycznej, polskich dokonań w Gdańsku. Łączy zatem z jednej strony postawę przedsiębiorcy, informatyka, a z drugiej dobrze rozumianego patrioty – skomentował.

Müller dodał, że Rakowski jest „osobą bardzo aktywną, która chce zmienić Gdańsk, polepszyć jego funkcjonowanie i spojrzeć na sprawy społeczne”.

(Fot. Radio Gdańsk/Oskar Bąk)

ALTERNATYWA DLA GDAŃSKA

Zdaniem posła Jarosława Sellina, który również uczestniczył w prezentacji kandydata, ważne jest, aby zaproponować gdańszczanom „alternatywę wobec układu towarzysko-politycznego”. W jego ocenie taki układ rządzi miastem od ćwierć wieku.

– To dosyć niebezpieczna sytuacja dla każdej władzy, jeśli ten układ funkcjonuje w sposób trwały i niezmienny – podkreślił i dodał, że rodzi to różnego rodzaju patologie, powiązania między światami lokalnej polityki, biznesu i wymiaru sprawiedliwości.

– Dobrze by było, żeby to, co w demokracji jest wartością, czyli zmienność władzy i pokazanie alternatywy tej władzy, również władzy lokalnej, mogło się w Gdańsku spełnić – zaznaczył.

W nadchodzących wyborach na prezydenta Gdańska ponownie wystartuje Aleksandra Dulkiewicz, którą popierają stowarzyszenie Wszystko dla Gdańska i Koalicja Obywatelska. Do tej pory kandydata nie zaprezentował komitet wyborczy „Wspólna droga” tworzony przez trzy ugrupowania: Polskę 2050, Nową Lewicę i ruchy miejskie, między innymi Gdańsk Tworzą Mieszkańcy.

PAP/Oskar Bąk/aKa

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj