Eksperci z zakresu pracy i medycyny spotkali się dziś w Sali BHP Stoczni Gdańskiej. Podczas odbywającej się tam konferencji o nazwie „Bez barier i wykluczenia” omówili tematy dotyczące między innymi rehabilitacji osób niepełnosprawnych w procesie powrotu na rynek pracy i przestrzegania ich praw podczas wykonywania obowiązków służbowych.
Dariusz Majorek, dyrektor Oddziału Pomorskiego Państwowego Funduszu Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych, podkreśla, że główną przeszkodą w aktywizacji osób niepełnosprawnych jest znikoma świadomość pracodawców. Ważną kwestią jest też konieczność rehabilitacji takich osób.
– Ciągle dążymy do tego, żeby osoby z niepełnosprawnościami pełniły jak najwięcej ról społecznych. Trzeba pamiętać, że mówimy o polskiej szkole rehabilitacji, a zgodnie z jej założeniami głównym kierunkiem zmian jest indywidualizacja pomocy. Leczenie i rehabilitacja powinny iść w parze, a ich wspólny cel stanowi przywrócenie osób niepełnosprawnych do jak największej aktywności. Praca ma dla takich osób atuty pozycjonowania się w społeczeństwie oraz podnoszenia własnej samooceny i wartości. Warto dodać, że wszelkiego rodzaju dyskryminacja stanowi naruszenie przepisów prawa – wyjaśnia Majorek.
DOBRY SPRZĘT SZCZEGÓLNIE WAŻNY
Mariusz Pokrzywinski z Okręgowego Inspektoratu Pracy w Gdańsku wyjaśnia, że pracodawca zatrudniający osoby niepełnosprawne powinien zapewnić im stanowiska pracy dostosowane do potrzeb i możliwości.
– Musi być dobry sprzęt i dostosowane stanowisko pracy. Odbiorami takich stanowisk zajmuje się inspekcja pracy, mamy też bardzo dużo kontroli. Głównym dokumentem realizującym wszystkie te zagadnienia pozostaje Ustawa o rehabilitacji zawodowej oraz zatrudnianiu osób niepełnosprawnych, poświęcony jest im także Kodeks pracy. Zakres wykonywania pracy na danym stanowisku zależy od stopnia niepełnosprawności. Myślę, że pracodawcy czasem boją się zatrudniać takie osoby ze względu na pewne ich ograniczenia – sugeruje.
– Na co dzień nie zdajemy sobie sprawy z tego, jak istotne role pełnią osoby niepełnosprawne w naszym społeczeństwie. Tymczasem każda taka osoba chce realizować się rodzinnie i pracować, najczęściej w zawodzie, którego się wyuczyła, ale zdarza się też zmiana kwalifikacji i podjęcie zatrudnienia zgodnego z ambicjami i wyobrażeniem kształtowania własnego życia. To smutne, że możliwość pracy ma niecałe 30 proc. osób niepełnosprawnych – wskazuje Krzysztof Dośla, przewodniczący Zarządu Regionu Gdańskiego NSZZ „Solidarność”.
NIEPEŁNOSPRAWNI CHCĄ ZMIAN
Uczestnicy spotkania podkreślają, że nadal zachodzi potrzeba edukacji pracodawców w kwestii warunków pracy osób niepełnosprawnych. – Aby osoby niepełnosprawne mogły zaistnieć w życiu zawodowym, pracodawcy muszą zapewnić odpowiednie warunki pracy. Chodzi o bezpieczeństwo i uniknięcie wypadków – wskazuje jedna z uczestniczek.
– Jesteśmy osobami z dysfunkcją narządu wzroku. Nie widzę szans na to, żebyśmy mogli odnaleźć się na rynku pracy, ale zakłady pracy chronionej dają osobom niepełnosprawnym poczucie bezpieczeństwa. Osoby takie czują się tam otoczone opieką i bardziej potrzebne, a stanowiska pracy też są zdecydowanie lepiej przygotowane – dodaje kolejna osoba.
Osób z orzeczeniem na rynku pracy przybywa. Szacuje się, że obecnie 477 tysięcy z nich jest aktywna zawodowo.
POSŁUCHAJ MATERIAŁU NASZEJ REPORTERKI:
Marta Włodarczyk/MarWer