Gdańscy radni nie poparli budowy CPK. „Chcemy skupić się na gdańskich sprawach”

(Graf. Centralny Port Komunikacyjny)

Rada Miasta Gdańska nie przyjęła oświadczenia popierającego budowę Centralnego Portu Komunikacyjnego. – Chcemy zajmować się sprawami związanymi z Gdańskiem – mówią radni Koalicji Obywatelskiej.

Oświadczenie popierające budowę CPK wyszło z ław klubu radnych Prawa i Sprawiedliwości. Ich zdaniem inwestycja jest kluczowa dla dalszego rozwoju naszego kraju. – Jestem bardzo zasmucony, bo ogólnopolsko widzimy, że prawie trzy czwarte badanych w sondażach Polaków popiera utworzenie Centralnego Portu Komunikacyjnego. Myślę, że to błąd, że w ten sposób zagłosowano, bo Centralny Port Komunikacyjny jest pewną wartością i naszą szansą cywilizacyjną na skok gospodarczy, polityczny, militarny – wskazuje radny Przemysław Majewski z Prawa i Sprawiedliwości.

Radni Koalicji Obywatelskiej podnoszą argument, że chcą skupić się na „gdańskich sprawach”, a budowa Centralnego Portu Komunikacyjnego wymaga dogłębnej analizy. – Politycy Prawa i Sprawiedliwości w Radzie Miasta Gdańska wielokrotnie podkreślali, żeby nie łączyć spraw ogólnopolskich ze sprawami Gdańska. Projekt CPK ma ograniczony zasięg, jeżeli chodzi o miasto Gdańsk. Jako Koalicja Obywatelska oczywiście jesteśmy za rozwojem kolei i całej infrastruktury, natomiast mamy wątpliwości co do tak ogromnej inwestycji, jeżeli chodzi o sam terminal lotniczy – odpowiada Krystian Kłos z Koalicji Obywatelskiej.

„WIELE SPRAW DO ZAŁATWIENIA”

W podobnym tonie wypowiada się Beata Dunajewska z klubu Wszystko Dla Gdańska. – Wolałabym, żebyśmy wszyscy mimo wszystko skupiali się na sprawach Gdańska, tym bardziej, że kadencja się kończy, mamy wiele spraw do załatwienia. Stąd nasze oświadczenia o roku Unii Europejskiej i tym, jak ważna jest dla nas ustawa metropolitalna, bo zmieni ona całą sytuację tutaj, w regionie – zaznacza.

Radny Andrzej Skiba z Prawa i Sprawiedliwości ocenia jednak, że Centralny Port Komunikacyjny nie jest projektem „na wyrost”. – To nie jest, jak mawiają dzisiejsi rządzący, żadna megalomania, przeskalowanie. To ambitny, ale potrzebny projekt dostosowany do potrzeb Polski, a zatem również Gdańska. Korzyści z realizacji tego projektu dla Gdańska również zostały przez nas wskazane. Ubolewamy nad tym, że nasi koledzy nie zechcieli poprzeć CPK – przyznaje.

Za oświadczeniem głosowało 12 radnych Prawa i Sprawiedliwości. Przeciw było 19 radnych Koalicji Obywatelskiej i ugrupowania Wszystko Dla Gdańska, a dwójka radnych wstrzymała się od głosu.

Oskar Bąk/MarWer

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj